wtorek, 25 września 2018

Opowiadanie 11

                                          Cios w Serce


póżnym Wieczorem Jakieś Auto podjeżdża na most żeby ujrzeć z Daleka wielką wieże
- Dlaczego Zatrzymaliśmy się tutaj ?-pyta Żona
- Blisko jest Koreselum romatyczny widok przecież zawsze tutaj przyjeżdżacie - Odpowiada Mąż
- o czym Ty Mówisz - mówi Żona
- i to moim samochodem jak się czujesz kiedy wracasz do domu - mówi Mąż
- dość Jedzimy - mówi Żona - mężczyzna wysiada z Auta gdy podchodzi do bagażynika zostaje udrzony w głowe
- Robert Robert - mówi Żona - gdy kobieta wysiada a auta zostaje zatakowana nożem

Tym Czasem Jakaś dziewczyna wchodzi do górę i rozmawia przez telefon
- tak tak właśnie wysiadałam Jestem przy Koreselum tak już idę pa - mówi Dziewczyna - i się rozłącza nagle ktoś puka do bagażniku
- na pomoc otwórzcie jest tam kto ratunku czy ktoś mnie słyszy - mówi Mężczyzna
- co się stało ?-pyta Pewny Mężczyzna
- Próbuje otworzyć bagażnik - Odpowiada Dziewczyna - pewny mężczyzna otwiera bagażnik
- dobrze się pan czuje co się stało ?-pyta Dziewczyna
- nie wiem - Odpowiada Mężczyzna
- wezwe policje coś tu nie gra - mówi Dziewczyna - nagle zauważa że jakiś człowiek jest przykryty zacłoną gdy mężczyzna ją odkrywa zauważa swoją żone
- o nie - mówi Męzczyzna

po 15 minutach Ekipa Górskiego już jest na miejscu
- zdoła pan odpowidzieć na Kilka Pytań ?-pyta Gutek
- niech pan mi da kilka minut - Odpowiada Mężczyzna
- o to jest Komisarz Górski Znajdziemy zabójce pańskiej żony - mówi Gutek - i podchodzi do Piotra
- Piotrek to Robert dzieńkowski zamordowana była jego żoną nadal jest w szoku - mówi Gustaw
- to był on ?-pyta Piotr
- nie możliwe był zamknięty w bagażniku ta dziewczyna i ten facet go znależli - Odpowiada Gutek
- Śpisz ich dane choć Alex - mówi Piotr
- Nina - mówi Piotr
- Ile Wiesz ?-pyta Nina
- Sporo - Odpowiada Piotr
- co sądzisz ?-pyta Kruk
- nie wiem sprawca zatakował dopiero wtedy gdy ofiara była bezbronna - Odpowiada Piotrek
- Posłużył się bardzo szczególnym nożem - mówi Nina
- Jeśli chcesz rzucić męża dobrze się zastanów - mówi Piotr - i podchodzi do dziewczyny
- Piotrek to Daria - mówi Gutek
- chcesz cukierka ?-pyta Piotr
- nie dzięki - Odpowiada Daria
- Kiedu zobaczyłem zwłoki po raz pierwszy byłem bardzo młody zbyt młody - mówi Piotr
- to było straszne - mówi Daria
- wiem przykro mi pogadamy póżniej na komendzie - mówi Piotr
- ej masz jeszcze tego cukierka - mówi Daria

Nad Ranem Komisarze Pojechały na komendę i zaczeły przesłuchiwać trójkę ludzi
- było kwadrans po 11;00 usłyszałem hałas i auto się poruszyło jakby ktoś oparł się o bagażnik wysiadłem - mówi Mąż
- i co się stalo ?-pyta Piotr
- dostałem cios w kark od tej chwili wszystko jest zamazane - Odpowiada Mąż
- przechodziłam temtedy i gadałam przed telefon z moim chłopakiem zobaczyłam samochód miał uchylone szyby a z bagażnika dobiegały głosy - mówi Daria
- co bylo dalej ?-pyta Piotr
- przestarszyłam się i zawołałam mężczyznie który stał po drugiej stronie - Odpowiada Daria
- Pomogłem tej dziewczynie otworzyć bagażnik - mówi Mężczyzna
- wykrzyczał coś w słowiańskim języku kiedy rzucał mnie do bagażnika to mogłbym być sebski albo chorwackj - mówi Mąż
- cofnełam się o kilka kroków i zobaczyłam zacłone było widać że pod nią leży człowiek - mówi Daria
- Zauważył pan coś może ktoś się krecił ?-pyta Bielski
- chyba nie ale nie zwracałem uwgai - Odpowiada Mężczyzna
- Jakieś podejrzenia dostawał pan jakieś pogróżki w przeszłości ?-pyta Piotrek
- Ostatnio nie kiedyś ze względu na zawdód - Odpowiada Mąż
- Kim Pan Jest zawodu ?-pyta Piotr
- Prawnikiem - Odpowiada Mąz
- czy pana żona miała jakiś wrogów ?-pyta Piotr
- nie sądze - Odpowiada Mąż
- wspominał pan o jakimś języku sebskim albo chorawckim jest pan osłuchany z tymi językami ?-pyta Komisarz
- Broniłem Kilka Oskarżonych widziałem jak rozmawaliali ze sobą - Odpowiada Mąż
- to mogłby być ktoś z nich - mówi Piotr
- Zemsta nie - mówi Mąż
- co pan tam robił o tej porze ?-pyta Piotr
- Zaparkowałem samochód i chciałem się przejść - Odpowiada Mężczyzna

Piotr Wyprowadził Mężczyzne z Komendy
- Szymek zrób coś dla mnie kup mi cukierki - mówi Piotr - nagle podejżdża radiowóz jednak mężczyzna przeskakuje na bagażnik i idzie do domu
- Krzysiu tyle razy mówiłem że w tym miejscu parkingu nie ma , kup mi cukierki - mówi Piotr
- wie pan że od Cukierów można utycz - mówi Nowy
- jak od rogalików - mówi Piotr

Następnego dnia Piotr i Alex Przychodzą na Komendę
- Gutek spałeś tutaj ?-pyta Piotr
- Szkoda słow poszukałem trochę mecenas Robert i jego żona mieli wspólne konto od wczoraj Pobrano 8 i pół 1000 euro - Odpowiada Gutek
- Sprawdzimy a co ze słowinaniem ?-pyta Piotrek
- bronił czterech trzy sprawy wygrał jedną przegrał dwa lata temu ostatnia niejaki Emil sebiński - Odpowiada Gutek
- pogadamy sobie z panem mecenasem jakim cudem zdąrzyłeś tyle zrobić - mówi Piotr
- wole pracować niż siedzieć w domu i gabić sie w sufit - mówi Gutek
- słuszałeś Alex bierzmy się do pracy bo będziemy miali Gutka na sumieniu - mówi Piotr
- Miłego dnia - mówi Gutek

Piotr i Alex pojechali do Agencji gdzie Pracuje mąż Zamordowanej
- dzień dobry panie komisarzu jak się pan miewa - mówi Mąż
- a jak pan myśli jest trudno - mówi Piotr
- o czym chciał pan porozmawiać ?-pyta Mąż
- Zauważyliśmy że podiął pan z konta 8 i pół 1000 euro zechciał mi pan wyjaśnić - Odpowiada Piotrek
- wsidliwa Sprawa to była Sprawa dla prywatnego dedytywa Podejrzewałem że żona mnie zdradza i okazało się że mam racje fajnie co nie - mówi Mąż
- wczoraj wieczorem miliście to wyjaśnić ?-pyta Górski
- w pewnym sensie dedektyw odkrył że moja żona i jej kochanek spotykali się w tym właśnie miejscu kozystali z mojego samochodu - Odpowiada Mąż
- Proszę mówić dalej - mówi Piotr
- Zawiązłem ją tam żeby wiedziała jak mnie zraniła to mi wystarczyło od dedektywa też nie chciałem nic wiecej - mówi Mąż
- w jakim sensie ?-pyta Piotrek
- Miałem zdjęcia ale nie obejrzałem ich nie dałem rady - Odpowiada Mąż
- wyobrażam sobie - mówi Piotr
- chciałem jej przebaczyć byłem skłony zapomnieć o całej sprawie gdybym zobaczył zdjęcia myć może nie potrafiłbym - mówi Mąż
- ale my będziemy musieli je obejrzeć - mówi Piotr
- jak pan uważa choć wątpie czy to ma jakiś związek - mówi Mąż - i daje perdiava
- nigdy nie wiadomo - mówi Piotr - i wychodzi

gdy Piotr Wychodzi z Agencji gada z Gutkiem
- Gustawie gdybyś dowiedział się że żona cię zdradza i są na to zdjęcia chciałbyś je zobaczyć ?-pyta Piotr
- a skąd mam wiedzieć nie mam żony - Odpowiada Gutek
- skup się chciałbyś poznać tego mężczyzne - mówi Piotr
- trudna Sprawa nigdy nie wiesz na kogo trafisz - mówi Gutek
- co ty wygadujesz to lepej żeby spotykał się z twoją żoną ?-pyta Piotr
- rozmawaił bym przede wszystkim z nią - Odpowiada Gutek
- byłbyś skłony Przebaczyć ?-pyta Piotr
- Próbowałbym zrozumieć co ja do tego popcheneło nie mam żony i tak jest lepej - Odpowiada Gutek - i się rozłącza
- rozłączył się już o nic nie można zapytać - mówi Piotr

Tym Czasem  ktoś sobie przypomina historie z Armi żołnierzy

Tym Czasem na komendzie Piotr jest w szefa


 wszyscy Ludzie uwielbają taką Historię nie ma nic lepszego niż okrutna Zbrodnia słynym miejscu w którym nigdy nic się nie zdarzyło laboartorium - mówi Komendant
- Jeszcze nic Leon nie spodziewa się nic ciekawego po atopsji - mówi Piotr
- Bierzmy się do roboty zanim potwór znów uderzy - mówi Szef
- mówi pan o nim sprawca jest już Seriolyjnym Zabójcą - mówi Piotr
- nie cierpie kiedy trafiamy na pierwsze strony gazet od rana miałem osiem telefonów - mówi Mędrzak
- Sprawdzamy przeszłość męża przyszłość żony wydaje się małorzeczowna - mówi Piotr
- co mówił mąż ?-pyta Szef
- Żona go zdardzała ale nie wiemy z kim - Odpowiada Piotr
- a te zdania w słowiańskim języku , prosze Szymon co jest ?-pyta Mędrzak
- przyniosłem od leona nóż którym zabito ofiare jest bardzo dziwny - Odpowiada Nowy
- skąd pochodzi ?-pyta Komedant
- wiemy że to tradacyjny nóż bałtancki ale ma coś szczególnego to nie jest nóż do sera - Odpowiada Nowy
- do wojskowego Sera - mówi Szef
- na czym skończyliśmy co znowu Szymon - mówi Stary
- Gustaw Bielski odebrałem zdjęcia - mówi Gucio
- Siadaj Daj Skończyć Przerywacie mi mam już swoje lata na czym staneliśmy ?-pyta Szef
- Mencenas Robert bronił czterech Ludzi z bałkanu przegrał tylko jedną sprawe nic wiecej nie wiemy - Odpowiada Piotr
- nie prawda - mówi Gucio - i daje zdjęcia
- nieee - mówi Piotr
- ja nic nie rozumiem wyjaśnicie słownie - mówi Mędrzak
- ten kochanek pani dzieńkowskiej to słowiański facet który przegrał w sądzie Emil Sebiński - mówi Piotr
- Świetnie mamy ślad sprawdzmy go i to szybko - mówi Komedant
- rozkaz widzisz zawsze trzeba obejrzeć zdjęcia kiedy żona cie zdarza - mówi Piotr
- Ożeniłeś się nie wiedziałem chyba nie dawno - mówi Komedant
- dajcie spokój - mówi Bielski

Komisarze Poszły do Biura
- Piotrek skończmy z tą Historią Stary zaczyna zadawać Pytania - mówi Gutek
- rozłączyłeś się romawając ze mną Alexsowi było przykro - mówi Piotr
- wiecej tego nie zrobie takie historia mnie meczą troche już wiem - mówi Gustaw
- mów - mówi Piotr
- Emil Sebiński prześlebiorca Polskiego pochodzenia od 10 lat w łodzi powiodło się - mówi Gutek
- ale zdardza żone - mówi Piotr
- nie wiemy od jak dawna ma romans z sonią i czy ma alibi na noc zabójstwa - mówi Gutek
- spytamy czekam a samochodzie - mówi Piotr
- dlaczego ?-pyta Guciu
- jedziemy do sebińskiego - Odpowiada Piotr
- dobrze wezme bluze - mówi Gutek

Komisarze Pojechały do Emilla
- to żaden Problem - mówi Mężczyzna - komisarze nie wiedzą ze mieszkaniu jest ktoś
- Witaj Kochanie , Panowie mnie szukali są z Policji - mówi Emil
- Zapraszam , co się stało ?-pyta Żona
- chcą mi zadać kilka pytań w  związku z adwokatem chodzmy do gabinetu - Odpowiada Emil
- Alex zostań tu - mówi Piotr
- Opowiem jak było ale prosze o dyskrecje - mówi Emill
- Nas Interesują wątki anie plotki - mówi Piotr
- a dla jasności tego wieczoru byłem z żoną na kolacji w innej cześci miasta - mówi Emill
- od dawna spotykał sie pan z sonią ?-pyta Gutek
- nie w zeszłym tygodniu moja żona wyjechały i spotykaliśmy się cześciej - Odpowiada Bielski
- dlaczego akurat ona żona adwokata który przegrał sprawe ?pyta Piotrek
- wierzy pan w zbiegi okoliczności poznaliśmy się przypadkiem dwa lata po sprawie sygurecje że spotykałem się z sonią z zemsty - Odpowiada Emill
- nie które elementy na to wskazują to boli - mówi Piotr - tym Czasem Alex zauważa mężczyzne zamaskowanego i biegnie za nim nagle mężczyzna się przewraca
- Kurw - mówi Mężczyzna - alex zaczyna szczekać
- Przepraszam zaraz wróce - mówi Piotr- mężczyzna atakuje psa Parazizatorem i ucieka
- Alex ALEX przyjacielu obudz się - mowi Piotr

na szczeście alex przeżył Piotr zabrał go do domu
- oparzenia są powieszchowne - mówi Justyna
- ktoś użył paraziatora - mówi Piotr
- kto mogłby wkrzuć się na Alexa grunt że mu nic nie jest Piotr Kolajca - mówi Justyna
- jutro na wieczór - mówi Piotr
- pa - mówi Justyna - i wychodzi Całując Piotra

Tym Czasem ktoś znowu sobie przypomina kolejną historie z Armi

Następnego dnia Piotr i Alex są już na komendzie
- Znalazłeś na trwie ?-pyta Piotr
- tak dwa kroki od Alexa - Odpowiada Gutek
- dziwne pewnie wypadła napastnikowi - mówi Piotr
- Możliwe - mówi Bielski
- napedziałeś mi strachu - mówi Piotr
- wiemy tylko tyle ze zabójca jest żołnierzem to wyjaśnia przebieg zdarzenia ale dlaczego najpierw zatakował sonie i jej męża a potem włamał się do domu emilla - mówi Piotr
- tych troje jest ze sobą związanych musi się dowiedzieć dlaczego zabójca dobrał się do całej trójki - mówi Gucio
- trzeba iść tym tropem - mówi Piotr
- Komisarzu Szef chcę pana wiedzieć i to pilne - mówi Nowy
- ok idę - mówi Piotr
- ej Szymon gdyby zdardziła cię żona chciałbyś poznać rywala - mówi Gutek
- jeśli mnie zdradzi to ją zabije - mówi Nowy

wszyscy Poszli do Komedanta
- Nie Możliwe niczego nie zauważyliśmy - mówi Piotr
- ten sebiński nie istnieje to fikcyjne imie i nazwisko byliście w domu Bartosza Szemińskiego grożengo zbrodniarza wojenego  niewiadomo ile osób ma na sumieniu o ile ma sumienie przyjechał do łodzi żeby zacząć nowe życie - mówi Komedant
- jak to zwykle bywa imigrancj imergrują do Polski żeby zacząć nowe życie - mówi Nowy
- Już to mówiłem - mówi Szef
- Jeśli Szemiński jest Sebskim pochodzeniem to - mówi Gustaw
- Jest potecialnym celem - mówi Piotrek
- właśnie - mówi Gutek
- Trzeba go chronić - mówi Piotr - i wychodzi z gutkiem
- Szefie mogę pana o coś zapytać , gdyby żona pana zdradziła co by pan zrobił - mówi Nowy
- moja żona nie żyje od 12 lat - mówi Komednat
- Kondolecie - mówi Nowy - i wychodzi

Tym Czasem w mieszkaniu Emila [ Bartosza ] jego żona gotuje nagle ktoś dzwoni do drzwi
- kto tam ?-pyta Kobieta
- Jestem z wojska mogę wejść - Odpowiada Żołnierz
- dzień dobry mam panią ochraniać - mówi Żołnierz
- Mili przysłać kogoś z policji - mówi Kobieta
- to zależy od powagi sytuacji za kilka minut przyjedzie dwóch moich kolegów mogę wejść?-pyta Żołnierz
- oczywiście proszę - Odpowiada Kobieta - nagle żołnierz usypia kobiete i porywa

po 12 minutach Mąż Kobiety przyjeżdża do Domu
- Maria co tu się stało Maria , słucham - mówi Mąz
- mówi Komisarz Górski chciałbym z panem porozmawiać kiedy zastane pana w domu ?-pyta Piotr
- za jakieś półtroa godzinny może za dwie jakiś problem - Odpowiada Mąż
- nie nic takiego w takim razie za dwie godzinny do zobaczenia - Mówi Piotr - i się rozłącza
- Alex nie pora na spacery - mówi Piotr
- Piękna bryka zawsze o takiej marzyłem - mówi Gutek - nagle Alex zaczyna szczekać
- co jest przyjacielu , Alex uspokój się przepraszam pan tu  mieszka ?-pyta Piotr
- tak niech pan zabierze tego psa - Odpowiada Sąsiad
- ej wracaj grzecznie do auta - mówi Piotr
- Jesteśmy z policji możemy pogadać ?-pyta Piotr
- Oczywiście , Skoczył z tamtąd pies go zatrzymał wiec poraził go prądem - Odpowiada Sąsiad
- budowa ciała wiek ubranie - mówi Gutek
- Budowa normalna miał kominarkę - mówi Sąsiad
- to wszystko ?-pyta Gucio
- słuszałem jak zaklął - Odpowiada Sąsiad
- po sebsku ?-pyta Piotrek
- nie po polsku - Odpowiada Sąsiad
- Jest Pan Pewien że skoczył z tamtąd - mówi Piotr
- wysoko skoczył i sprawnie wylądował widać że sportowiec - mówi Sąsiad
- dobrze dziękuje - mówi Piotr

Komisarze Pojechały na komendę Piotr Wezwał Darie
- Siadaj jak się masz ?-pyta Piotr
- Posłuchałam twoich rad i troche mi lepiej - Odpowiada Daria
- ciesze się teraz ty możesz pomóc mnie kiedy podeszłaś do samochodu drugi świadek Budziński gdzie był - mówi Piotrek
- Po Drugiej stronie ulicy stał - mówi Daria
- Stał - dziwi się Piotr
- Jakby czekał na kogoś lub na coś nie spacerował - mówi Daria
- Jaki ci się wydał ?-pyta Piotr
- Zimny - Odpowiada Daria
- Piotrek Budziński był w rodziałach nato podczas misji w forach w kosowie 1999 - mówi Gutek
- nadal nie rozumiem co Sonia miała z tym wspólnego - mówi Piotr
- Przyszedł lekarz którego kazałeś wezwać - mówi Gustaw
- dziękuje bardzo mi pomogłaś - mówi Piotr

- półkownik Korebczuk Komisarz Górski - mówi Gutek
- Proszę usiąśc - mówi Piotr
- Komisarzu Mam Odporowadzić Dziewczyne ?-pyta Nowy
- nie,zanieś to Szefowi do Podpisu - Odpowiada Piotrek
- dziękuje że pan przyszedł z wiadomości wychodzi że Budziński podczas Emisji w kosowie 1999 roku został wydalony ze służby wojskowej - mówi Piotr
- Budziński pamiętam go szczeogólny przypadek zaburzenia psychiczne - mówi Półkownik
- Może pan wyjaśnić ?-pyta Gutek
- Budziński był zamkniety w sobie trudno nazwiązywal kontakty zwłaszcza z kobietami w kosowie poznał prostytutke i zakochał się w niej bez pamięci - Odpowiada Połkownik
- Zerwanie nasieliło jego problemy ?-pyta Piotrek
- Tak - Odpowiada Półkownik

Tym Czasem znowu ktoś przypomina sobie z Armi
Tym Czasem w Kryjówce Porywacza
- Halo Tu Emill Sebiński jestem tutaj z twoją żoną Marią teskni za tobą - mówi Budziński
- co chcesz zrobić ?-pyta Budziński
- to zalaży od ciebie powiec gdzie jesteś dam ci co zechcesz chcesz piniędzy - Odpowiada Mąż
- mam gdzieś twoją forse powiem ci gdzie masz przyjechać bądż sam - mówi Budziński

Tym Czasem przed Komendą
- wszystko już jasne Budziński widzi śmierć swojej kobiety dowieduje się że to Bartosz i przysieka zemste ale chroba psychiczna i wojsko go zwalnia - mówi Piotr
- na razie wszystko logiczne - mówi Gutek
- Mijają Lata Budziński chce sobie ułożyć życie ale to obrazy wciąż go dręczą przypadkiem poznaje Emilla poznaje w nim bilosa sonia zmianiła się w złym miejscu o złej porze - Mówi Piotr
- dlaczego ?-pyta Bielski
- Budziński widzi ją przed cały tydzień z emillem jakby byli prawdziwą parą dokonuje takiego samego mordu którego widział tyle że w samochodzie jest nie ta para jest ciemno nie zauważa tego zdanie po sepsku miało uświadomoć skąd nadeszła zemsta - Odpowiada Piotr
- Daria go zauważa a on udaje spacerowicza sonia zginęła w taki sposób przez pomyłkę - mówi Gutek
- Będzie kolejna tragedia jeśli się nie pośpieszymy - mówi Piotr

Tym Czasem Mąż Kobiety właśnie szykuje się żeby jechać na miejsce gdzie kazał przyjechać Porywacz
Tym Czasem w Aucie Górskiego Piotr Dzwoni do Emila
- Panie Sebiński lub Bartek jak pan woli pańskiej żonie grozi niebezpieczeństwo i dobrze pan o tym wie proszę nie wychodzić z domu zaraz będziemy - mówi Piotr - i się rozłącza
- co powiedział ?-pyta Gutek
- nie brzmiał przekonująco - Odpowiada Piotr

Tym Czasem w Kryówce Budzyńskiego
- Cicho - mówi Mężczyzna

Tym Czasem Komisarze Przyjechały do domu jednak mężczyzny nie ma
- Alex zostań ze mną - mówi Piotr
- na Górze nie ma nikogo - mówi Gutek
- Spóżnliśmy się - mówi Piotr - nagle Alex zaczyna szczekać
- co jest Alex to tu nic nie ma Guciu daj ołówek patrz zaczyna wychodzić napis spójrz to Adres Młynarska przez 4 Brawo Alex jedziemy - mówi Piotr

Tym Czasem w kryjówce
- Dlaczego mi to robisz - mówi Żona
- to nie twoja winna tylko emilla wiesz kim był zanim ożenił się z tobą - mówi Budziński
- Porządnym Człowiekiem - mówi Żona
- ZBRODNIARZEM WOJENYM !-krzyczy Budziński
- Zabijał i tortulował ludzi - mówi Budziński
- emill jest mojm mężem znam go - mówi Żona
- Zabił moją kobiete bez litości miliśmy się pobrać - mówi Emil

Tym Czasem na miejscu pojawia się Piotr Gutek i Alex
- Jesteśmy na miejscu ty patrz jest emill to ten budynek dobra dawaj go a ja i alex bierzemy Budzińskiego - mówi Piotr
- STÓJ NA GLEBE LEŻ !-Krzyczy Gutek
- chodż Alex - mówi Piotr
- POLICJA RZUĆ TO RZUĆ TO STÓJ ALEX BIERZ GO !-krzyczy Piotr - Alex kładzie morderce na brzuchu
- Koniec zabawy Budziński - mówi Piotr
- Maria Wybacz mi - mówi Emil
- Zabrać go - mówi Piotr

Po Skończonym Śledztwie Piotr i Justyna Jedzą Kolacje
- Zawsze wiedziałam że dobrze gotujesz - mówi Justyna
- to znaczy ja i Alex - mówi Piotr
- Piotr nie wiem jak to powiedzieć - mowi Justyna
- mów śmiało - mówi Piotrek
- dostałam Awans na 4 misiące do Niemiec - mówi Justyna
- rozumiem cię kiedy ciebie nie będzie ?-pyta Piotr
- po jutrze Ale Piotrek to jest dla mnie wielka szansa - Odpowiada Justyna
- Już spokojnie - mówi Piotr - i ją całuje
- Hau - szczeka Alex

Wystąpili
Piotr Górski    -    Krystian Wieczorek
Nina Kruk       -     Karolina Nalbrzak
Gustaw Bielski   -   Piotr Bondyra
Szymon Szydłowski   -   Michał Tomala
Robert    -    Artur Żmijewski
Sonia     -    Jolanta Fraszyńska
Daria     -   Julia Wróbelska
Budziński   -   Michał Żebrowski
Emill    -   Mateusz Damięcki
Żona Emilla -  Kamilla Baar
Sąsiad    -   Andrzej Zieliński
Justyna  -   Małgorzata Socha
Komedant   -   Zbigniew Lesień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz