Opowiadanie 4

                                                Białe Bractwo

w Jedym z mieszkań przez okno Wylatuje mężczyzna i Udrza a Samochód

Tym Czasem w Magazynie
- Jesteście Ludzmi i jesteście Już Martwi Wszyscy Jesteście Martwi bo to tylko kwestia Czasu Dlatego Postaracjcie się żeby wasze życie było wyjątkowe to szczególny wieczór jest z nami osoba która poszczęściła życie dla naszego Bractwa odważna kobieta która wytrwała w wiezeniu przez 3 długie bardzo trudne lata Powitajcie Aline Doruch - głosi szef Bractwa
- Alina przez te 3 lata nie była sama Jeden z Naszych Braci Podzieił jej los Stefano Korebczak Zaraz Będzie z nami kozystając z okazji przestawie wam nowego Kolegę Jest z nami od kilku Miesięcy Daniel Cendrowski - głosi szef Bractwa
- Gdzie Stefano ?-pyta Szef
- Szukają go nikt go nie widział do dupy przyjecie - Odpowiada Wspólnik

Tym Czasem do Mieszkania Piotra i Alexa przychodzi Justyna
- cześć - wita się Piotr
- cześć przyszłam was odwiedzić jak się mieszkanie trzyma Cześć Alex piesku - Wita się Justyna
- mieszkanie jest ok kawy, cherbaty - mówi Piotr
- nie ja tylko przyszłam zobaczyć to do zobaczenia cześć - mówi Justyna - i wychodzi - nagle dzwoni do Piotra Telefon
- co Jest Tak zaraz będziemy - mówi Piotr - i się rozłącza

po 14 minutach Komisarze dojechali na miejsce zbrodni
- Guciu zamieniam się w słuch - mówi Piotr
- Stefano Korebczak wczoraj wyszedł z wiezenia czekamy na informacje - mówi Gutek
- którę Piętro ?-pyta Piotr
- 8 Nasi już tam są - Odpowiada Gustaw
- nie żle przywalił dobra ja idę na górę Alex - mówi Piotr
- Cześć Lucy samobójstwo czy zabójstwo ?-pyta Piotr
- nie ma śladów włamania więc albo samobójstwo albo ofiara otworzyła drzwi zabójcy - Odpowiada Lucyna
- to wszystko ?-pyta Piotrek
- przyjechałam 10 minut temu , to przerażające że są jeszcze osoby którze wierzą a takie rzeczy - Odpowiada Lucy
- nie którzy wolą nienawidzić niż kochać - mówi Piotr

Komisarze Pojechały na komendę
- Stefano Korebczak 27 lat wypadł z 8 piętra wczoraj wyszedł z wiezenia po 3 letnim wyroku należał do organizacji białe Bractwo - mówi Piotrek
- to ta sama organizacja Korebczak i dwóch innych skinów pobiło Mazurka i zabiło jego dziewczynę - mówi Marta
- było ich we trójkę Mazurek , Alina Doruch i Max Szymański tragedia w boże narodzenie wszystkie gazety o tym pisały - mówi Gutek
- dwójka młodych Ludzi wyszła z kryjówki był wieczór ulicy były Pustę Biały chłopak z Egpicjanką zaczynają się wyzywiska ta dwójga nie reaguje i idą w swoją stronę ale tamci ida za nimi to po japońsku oznacza polowanie na lisa dajesz nie wielką przewagę a potem tropisz i zabijasz ta dwójga schowała się na jakimś wierżącu kiedy skiny ich znalazli rozegrała się tragedia - mówi Piotr
- Max Szymański był najbardziej Okropny najpierw wykończył chłopaka medalową Pałką a potem on z Egipcjanką Spadli na dół i rozczaskali się o ziemie - mówi Gustaw
- Stefano Korebczak i Alina dostali po 5 lat - mówi Piotr
- a teraz znowu mamy trupa który wyleciał przez okno - mówi Nina
- Wiele osób życzyło Stefano Śmierci nie wierze w samobójstwo moim zdaniem to była zemsta - mówi Piotr
- A Więc ?-pyta Nina
- zaczynamy od rodzinny Ofiar Alex - Odpowiada Piotr

Tym Czasem do mieszkania Aliny Przychodzi szef od bractwa
- Wciągne dzinsy i otwieram - mówi Alina
- cieżko wrócić do normalnego życia ?-pyta Szef
- Muszę uporzątkować parę spraw - Odpowiada Alina
- byłaś Spięta wczoraj - mówi szef
- Jestem zmeczona - mówi Alina
- Odpoczywasz od 3 lat - mówi szef
- Odwal się - mówi Alina
- Wczoraj zginął Korebczak mówią że wyskoczył przez okno ale ja w to nie wierze Korebczak i samobójstwo brednie - mówi szef
- słyszałam - mówi Alina
- i ?-pyta Szef
- Myśle że się zabił ze wstydu - Odpowiada Alina
- wstydu - dziwi się Szef
- w wiezeniu widzieli co robił gejom i zrobili mu to samo kiedy wyszedł nie mogł spojrzeć na siebie w lustrze - mówi Alina
- Geje co ty plecisz - mówi Szef
- mówie tylko że Korebczak Miał Powód żeby skoczyć z 8 piętra - mówi Alina
- Oboje znamy powód mojej wizyty - mówi szef]
- tego chcesz ?-pyta Alina
- Dobrze wiesz o której komórce mówie , o tej ktorą miałaś 3 lata temu - Odpowiada Szef
- Wyżuciłam ją do tyblu kiedy uciekałam siedziałam 3 lata i nie puszcziłam Pary - mówi Alina
- Spełniłaś swój obowiązek szef nie może trafić do wiezenia bo kto będzie derygował , tęskniłaś za mną ?-pyta szef
- Miałam co innego na głowie - Odpowiada Alina
- Przyjć o 17;00 do gniazda i podszykuj się nie bustwo - mówi Szef- i wychodzi

Tym Czasem Górski jest u Jednej z kobiet której syn jedzi na wózku
- Nie Żyje Stefano Korebczak był wśród tych co napadli na mojego syna co mam panu Powiedzieć nie jest mi przykro mówimy o chłopaku który zniszczył życie mojego syna od kąd mój mąż zmarł wszystko się skomplikowało - mówi Kobieta
- co się stało z pani Synem ?-pyta Piotr
- był operowany razem z mążem sprzedaliśmy nasz sklep żeby załatwić Pawłowi wyjazd do Ameryki Paweł był dwa lata w chicgo Miał szczeście w nieszcześciu - Odpowiada Kobieta
- wiem że nie macie nic wspólnego ale muszę zapytać co pani robiła wczoraj w nocy między 10;00 a 3;00 ?-pyta Piotrek
- Zaniosłam Pawłowi Kolacje a potem poszłam spać - Odpowiada Kobieta
- Ktoś może to potwierdzić ?-pyta Górski
- Nie jestem zabójczynią chciałbym mieć tyle odwagi uważa pan że dałabym radę rzucić z 8 piętra takiego byka jak Korebczak - Odpowiada Kobieta
- chciałbym zobaczyć Pawła jeśli to możlliwe - mówi Piotr
- Oczywiście - mówi Kobieta - i wszyscy poszli do pokoju Pawła
- Skarbie Paweł pan komisarz chcę ci zadać kilka pytań - mówi Kobieta
- Nie mam nic do powiedzenia - mówi Paweł
- nic nie szkodzi chciałem tylko rzucić okiem możesz kontynować trenig - mówi Piotr
- a pies ?-pyta Paweł
- Masz Racje jest ciekawski Chodż Alex - Odpowiada Piotr - i wychodzą

Tym Czasem w magazynie [ zwanym Gniazdo ]
- Porządek i czystość to podstawa jeśli ktoś nie umie żyć w czystym i porządkowanym miejscu to nigdy niczego nie osiągnie Podobasz mi się mały jesteś brysty daleko zajdziesz w naszym Bractwie - mówi szef
- Właśnie jedną ręką nakładasz a druga myjesz - mówi Wspólnik
- Pokaż Tatuaż - mówi Szef
- Jest Świetny - mówi Daniel
- Zrobili ci Kuku - mówi wspólnik

Tym Czasem na Komendzie
- noi ?-pyta Piotr
- to akta z procesu Aliny doruch i Daniela Cendrowskigo - Odpowiada Guciu
- rzućmy okiem - mówi Piotr
- oboje złożyli te same zeznania jaby się umówili żucili wine na Maxa  Szamińskiego - mówi Gustaw
- Trzeba zmienić podejście Max Szamiński spadł razem z tą dziewczyną dlaczego - mówi Piotr

Tym Czasem w Magazynie
- Jest Taki jak ja 10 lat temu pewnie słyszałes ża zginął jeden z naszych Stefano - mówi Szef
- Tak Przykro mi - mówi Daniel
- Nie Ważne chcę żebyś coś dla mnie zrobił coś bardzo ważnego twoje pierwsze zadanie w Bractwie muszę widzieć kto zabił Stefano nie wierze w samobójstwo Stefano był jednym z nas a przede wszystkim masz znaleść jego komórkę Pomoże ci Alina ta dziewczyna którą poznałeś wczoraj - mówi szef
- Dlaczego ja Alina nie Wystarczy ?-pyta Daniel
- za kogo ty się uwarzasz - Odpowiada Szef
- przepraszam - mówi Daniel
- Nie Lubie takich co zadawają za duzo pytań wole tych ktorzy przynoszą odpowiedzi - mówi szef
- Alina ma chory kregłosub po osiadzce rozmowiałem z nią nie nadaje się do walki nie jest jedną z nas - mówi szef
- Cześć - wita się Alina
- o to nasza Alina znasz Daniela ?-pyta Szef
- tak - Odpowiada Alina
- Musicie coś zobić dla mnie - mówi szef
- co ?-pyta Alina
- Odkryć kto zabił Stefano i odzyskać jego komórkę idzcie do jego mieszkania idż - Odpowiada Szef

Tym Czasem na miejscu zjawia się też Górski Alex i Gutek
- Nie Możecie Wejść - mówi Daniel
- Szukamy Dawida Olszewskiego Jest w środku ?-pyta Piotr
- Nie Wiem - Odpowiada Daniel
- Zobaczymy - mówi Piotr
- na razie pokaż dokumenty Daniel Cendrowski było ci lepej w długich włosach - mówi Gutek
- Uprzejrz Dawida - mówi Daniel
- Spokojnie Alex to tylko przestawienie Dawid Olszewski ?-pyta Piotr
- a ty coś za jeden -Odpowiada Dawid
- Gliniarz - mówi Piotrek
- Batman Robin i pies co mogę dla pana zrobić ?-pyta Dawid
- to prywatna rozmowa 10 kroków w tył już - mówi Gutek
- Szukam zabójcy Korebczaka był jeden z twojch Ludzi - mówi Piotr
- ja też go szukam moglibysmy współpracowac - mówi Dawid
- Ktoś z twojch ludzi maczał w tym palce - mówi Piotr
- Oni Moji Chłopcy to przyszłość wiedzą co to szacunek roralnośc odwaga ci chłopcy tworzą historie - mówi Dawid
- My Nie chodzimy żeby pokazać swoją siłe - mówi Piotrek
- Zgadzam się z panem najważniejsze czy ktos ma jaja czy nie tego wieczoru kiedy zginął Korebczak byliśmy tutaj jeśli pan chcę mogę wezwać chłopaków oni potwierdzą - mówi Dawid
- oszczędze ci Fatygi i sam to zrobie Guciu spisz wszystkich taka policyjna choroba Jestem Bardzo Uparty - mówi Piotr
- Traci Pan Tylko Czas - mówi Dawid

Tym Czasem Daniel i Alina idą do mieszkania Stefano
- tamtego wieczoru był również jeszcze jeden - mówi Daniel
- Skąd wiesz ?-pyta Alina
- Plotki - Odpowiada Daniel
- z czasem nauczysz się odróżniać je od bzdur - mówi Alina
- Jeśli muszę znaleść zabojce Stefano to musze coś o nim wiedzieć i o tej nocy sprzed 3 lat o ile to nie jest legeda - mówi Daniel
- Trzy lata temu był największy zlot Białego Bractwa chcieliśmy Wywołać Wojne - mówi Alina
- a Mazurek ten co zginął z tą dziewczyną ?-pyta Daniel
- Mazurek  był z nami od nie dawna tego wieczoru nie powino go być kiedy mineła nas tamta para Rozpoczeło się polowanie co jest - Odpowiada i pyta Alina
- do środka - Odpowiada Daniel
- co się dzieje ?-pyta Alina
- ten samochód śledzi nas od kiedy wyszliśmy - Odpowiada Daniel
- Chyba nie Gliniarze - mówi Alina

Tym Czasem na Komendzie
- ta dziewczyna mieszkała sama rodzinna w egipcje a ona w łodzi na studiach chłopak jedzi na włózku a matka nie wygląda na taką która potrafiła by zabić może jest jeszcze miejsce w którym warto poszukać - mówi Piotr
- Piotrek jedż do domu a może ja cię odwioze - mówi Lucyna
- Już nie podrywaj chodż Alex - mówi Piotr

Tym Czasem pod drzwami Stefano
- jak wejdziemy ?-pyta Daniel
- Mam Klucze Stefano mi dał na wszelki wypadek - Odpowiada Alina - i wchodzą do środka
- Daj Spokój - mówi Alina
- Chyba po to przyśliśmy - mówi Daniel
- Policja przewróciła wszystko do gory nogami niczego nie znajdziemy - mówi Alina
- Dawid chcę komórkę Stefano i ja mu przyniose a ty rob co chcesz - mówi Daniel
- Dzielny żołnierzyk udajesz tradziera ale mnie nie nabierzesz - mówi Alina
- Pomoż mi Albo zjerzaj - mówi Daniel
- Ale się Boje -  mówi Alina - i wyjmuje nóż
- Nie Fikaj bo zostawie ci ślady zrozumiałeś oddaj klucze Dawidowi zołnierzyku - mówi Alina - i wychodzi

Nastepnego dnia Górski i Alex pojechały do mieszkania Pawła z Petardą
- jeśli się pomylimy Stary wyśle nas na urlop - mówi Piotr - i rzuca zapaloną Petardę chłopak schodzi z wózka i stanie na nogi
- a ja nie wierzyłem w cuda - mówi Piotr

po Aresztowaniu Pawła na miejscu zjawia się Nina
- on Tylko Udawał zadzwoniłem do kliniki i dowiedziałem się że terapaia zakończyła się pełnym sukcesem - mówi Piotr
- Brawo Ale mogłeś to zrobić ranno - mówi Nina
- Popełniacie ogromny Błąd - mówi Matka
- Skończmy tą szopke Pani syn nie tylko chodzi ale też wbiega po schodach i wyrzuca ludzi Przez Okno - mówi Nina
- To Prawda Wyzdrowiał ale nigdy nie zrobił by czegoś takiego on nie jest taki jak on - mówi Matka
- zobaczymy - mówi Piotr
- Proszę posłuchać wiedzieliśmy że ten chłopak wyszedł z wiezenia mój syn chciał się zemścić i wciąz jedził na wózku Wiedzelismy nawet gdzie mieszka Paweł nie miał już zalu wyznał mi że nienawiśc pomogła mu wyzdrowieć chciał tylko spojrzeć mu w oczy i zamknąć na zawsze ten rozdział - mówi Matka
- Powiedzmy że go poniosło - mówi Nina
- Pojechałam z nim ten chłopak nie żył już była policja uznaliśmy że to znak i wróciliśmy do domu - mówi Matka
- na razie pani syn jest zatrzymany Potem sąd zacedyduje - mówi Piotr
- Musicie mi uwierzyć mówie Prawdę - mówi Matka

Komisarze Pojechały na komende
- Jeśli Sprawa nie zostanie rozwązana w ciągu 48 godzinn od znalezenia ciała sznse ma schwytanie mordercy maleją dramatycznie - mówi Nina
- Paweł nie przyznał się do winny Mamy dość dowodów - mówi Gutek
- Zeznania Matki się Nie Liczy a więc nie ma alibi Sprawa Zamknięta - mówi Nina
- to jedyne rozwiązanie - mówi Gucio
- dobra idzice do domu - mówi Piotrek

Tym Czasem w Mieszkaniu Aliny
- czego chcesz ?-pyta Alina
- Przyszedłem odnieś i przeprosić - Odpowiada Daniel
- Wejć - mówi Alina
- Olszewski mówi że straciłaś ducha walki a ty mnie prawie zabiłaś myli się - mówi Daniel
- ma racje mam gdzieś Białe Bractwo bo bzdury Miałam czas żeby wszystko przemyśleć teraz widze to innaczej nie wiem czy możesz mnie zrozumieć - mówi Alina
- Trzymaj się z dala od Olszewskiego Kazał mi ciebie pilnować Nie Ufa ci wiesz co to znaczy Wyrok - mówi Daniel
- Dlaczego mi to mówisz ?-pyta Alina
- może nie jestem żołnierzykiem jak myślisz - Odpowiada Daniel
- a kim Jesteś ?-pyta Dziewczyna
- Kimś kto wiele wycierpiał jak ty - Odpowiada Daniel - i się całuja i jdą do łóżka

Tym Czasem na komendzie
- Piotrek znalałam coś na temat Maxa - mówi Lucyna
- Czytaj - mówi Piotr
- Już po śmierci szukała po klinika - mówi Lucyna
- Pokaż , Przeszczep szpiku 3 lata temu on był dawcą a odbiorcą Daniel Cendrowski Zobaczymy się Jutro - mówi Piotr

Następnego Dnia w Mieszkaniu Aliny
- co robisz w gniezie ?-pyta Alina
- to długa Historia muszę zakończyć pewną Sprawę - Odpowiada Daniel
- coś ci Pokaże zaczekaj - mówi Alina - i poszła do pokoju
- co robisz ?-pyta Daniel
- na tym telefonie jest nagrana cześć wydarzeń z tamtego wieczoru sprzed 3 lat - Odpowiada Alina
- Dlatego Olszewski kazał odszukać Komórek - mówi Daniel
- była też kamera cała prawda jest tutaj i bardzo się różni co jest w aktach Procesowych to moje ubezpieczenie na życie jeśli Olszewski się dowie Zabije mnie - mówi Alina - i puszcza nagranie
- co było dalej ?-pyta Daniel
- Olszewski mi kazał przynieś sznur z samochou chciał ich związać torturować kiedy byłem pochylona nad bagażnikiem usłuszałam jak spadają nie wiedziałam co robić obok mnie leżały ciała - Odpowiada Alina
- Mogłaś uniknąć wiezenia dlaczego przyznałaś się do czegoś czego nie zrobiłaś ?-pyta Daniel
- Lepsze wiezenie niż Białe Bractwo bałam się ich nawet gdybym uciekła odszukali by mnie -Odpowiada Alina

Tym Czasem w Domu Górskiego i Alexa
- Alex Justyna ma dziś przyjść na kolajce cieszysz się ?-pyta Piotr
- Hau - Odpowiada Alex
- Ale Teraz Musimy isć do Pracy chodz - mówi Piotr

Komisarze Pojechały na komende
- Nina Spójrz na to nazwisko Max Szymański - mówi Piotr
- Nie Możliwe - mówi Nina
- po śmierci jego Ojciec ożenił się z wdową Daniel Przyjechał do łodzi żeby pomyścić brata który zginąl za nim zdarzył mu oddać szpik - mówi Piotr
- Daniel przyjechał do skin z którymi związany był brat ?- Pyta Nina
- Możliwe - Odpowiada Piotrek
- Sek w tym że nie mamy jego Adresu w łodzi - mówi Gustaw
- Próbowaleś szukać pod ulicą 3 Maja - ?-pyta Piotr
- Już Szukam - Odpowiada Gucio
- Musimy go znaleś - mówi Piotr

Tym Czasem w Gniezie
- Nie Rozumiem - mówi Alina
- Rozumiesz doskonale pytam co ty w nim widzisz - ?-pyta Olszewski
- w kim Danielu - Odpowiada Alina
- Właśnie widać że się zakochałaś byłaś ze mną i teraz kręci cię taki szczeniak Daniel pewnie jest dziennikarzem który postanowił przeniknąć do Bractwa i nakręcić film wiesz jak przez nasze najsłabsze ogniwo a wiesz kto nim jest ty - mówi Olszewski
- Daruj sobie Daniel to jeszcze dzieciak i ty sam kazałeś mi się nim zająć - mówi Alina
- Alina mnie nie oszukasz masz przygaszony wzrok nie wiem po co tu przychodzisz jeśli powiesz coś temu gnojowi zabije go potem pokroje ciebie na dobrnę kawałki chodz tu dziś jest impreza chcę żebyś przyszedł - mówi Dawid
- Wspaniale - mówi Daniel
- ty również jak za dawnych czasów - mówi Olszewski

Tym Czasem Piotr, Marta, Gutek i Alex pojawiają  się pod domem Daniela
- Sprawdz łazienkę - mówi Piotr
- Chyba Przyśliśmy za póżno - mówi Gutek
- Piękna Reportaż - mówi Piotrek - Nagle Alex Zaczyna szczekać
- co jest Przyjacielu - mówi Piotr - Alex znajduje Kasete
- Zobaczmy co jest wśrodku - mówi Piotr
- Dranie oni Naprawdę zlecieli jedziemy do Magazynu Szybko - mówi Piotrek

Tym Czasem w Magazynie
- Teraz Niewidać ale kiedyś tu była Dyskoteka pełna Korolów - mówi Wspólnik
- Alina Pamiętasz Kilka dni gdzie szukasz Facetów - mówi Wspólnik
- Przestań - mówi Alina
-  Zostaw ją niech się Bawi - mówi Daniel
- Bom Bom Bom Bom Jest Wszystko - mówi Olszewski
- a pozostali ?-pyta Daniel
- To Wasza Impreza Trymbunal Białego Bractwa Wydał Wyrok Kara Śmierci dla obojga ty skarbie już nie jesteś jedną z nas ale zbyt dużo wiesz wiec mamy z tobą kłopot ty płacisz za kłamstwa - mówi Odpowiada Olszewski
- Nie Rób Głupstw - mówi Alina
- JESZCZE NIE SKOŃCZYŁEM  !-krzyczy Olszewski -
- Trzymaj ją ja biorę go - mówi Olszewski
- Puszczaj - mówi Alina
- idziemy nad rzękę - mówi Olszewski - gdy wychodza zauważają Policje
- STAĆ POLICJA OLSZEWSKI STÓJ ALEX ZOSTAŃ - !-krzyczy Piotr - i biegnije za Olszewskim
- Ręcę Ręcę druga - mówi Gutek do wspólnika - tym Czasem górski w środku szuka Olszewskiego nagle mężczyzna atakuje Piotra i dochodzi do bójki
- Alex chodz szukaj Piotra Guciu zostań - mówi Lucyna - nagle Olszewski wyjmuje nóż i idzie w kierunku Piotra na szczęscie Alex kladzie go na ziemi
- LEŻ ŁAPY Piotr ok ?-pyta Lucyna
- Ok - Odpowiada Piotr

Po Skończonym śledztwie Górski ma randkę z Justyną
- Mam Dobre Wino na specialną okazjie - mówi Piotr
- Oblewamy Dom ?-pyta Justyna
- Tak Można Powiedzieć Prosze - Odpowiada Piotr
- dziękuje - mówi Justyna
- Piotrek jesteś na prawdę wspaniały - mówi Justyna - i go całuję

Wystąpili
Piotr Górski    -   Krystian Wieczorek
Lucyna Szmit   -  Magdalena Walach
Nina Kruk     -     Karolina Nalbrzak
Marta Grabska   -   Beata Fiado
Gustaw Bielski   -   Piotr Bondyra
Alina   -    Anna Dereszowska
Olszewski   -   Rafał Królikowski
Daniel    -  Mateusz Banasiuk
Paweł   -    Filip Bobek
Matka Pawła  -  Matylda Damięcka
Wspólnik    -   Mariusz Pudzianowski
Justyna     -     Małgorzata Socha

Opowiadanie 3

                                                     Samowola

w Jednym z miesiesc Aktywistky  polityk  Odprawia Apel do wszystkich Ludzi
- w najbliszych tygodniach zdecyduje się nasza przyszłość pora podjąć działanie teraz już dla wszystkich jest jasne że społeczeństwo jest zdrowe jeśli zdrowa jest gospodarka - Głosi Polityk
- kryzys dopadł wszystkich od Ameryki po Azje trzeba działać zdecydowanie stąd nasza propozycja musimy odgraniczyć wszech własze banków którę są naszym Oparciem Ale i przekleństwem - Głosi Polityk
Tym Czasem w jednym z pokoj hotelowych Mężczyzna Bierze Karabin i mierzy prosto w Polityka
- Odważna ustawa która przywróci władzę polityce i ludziom odbierając im Piniądze ostatnich 10 latach widziałem jak postawały i znikały Partie Polityczne wszyscy mówiły o zmianach o Prawie zauważyliście coś nic się nie zmieniło - Głosi Polityk
Nagle Ochroniarz Zauważa za okna Karabin mierzący w Polityka
- Posłuchajcie teraz mnie trzeba zacząć żyć od nowa - mówi Polityk - i dostaje Kulkę w głowę
Nagle Ochroniarz wchodzi do pokoju Zamachowca i w niego Strzela

Po 20 Minutach Górski i Alex Przyjechali na miejsce zbrodni
- Cześć Staraszny Chałas - mówi Gutek
- Widze - mówi Piotr
- Już jesteśmy w telewizj - mówi Gutek
- Nic  dziwnego zastrzelili Polityka Podczas Wiedzy coś wiadomo ?-pyta Piotr
- jeden z ochroniarzy Zoabczył Błysk wbiegnął na górę i zastrzelił zamachowca to był Arab - Odpowiada Gustaw
- Arab - dziwi się Piotr
- Leon Już tam jest - Mówi Gustaw
- kto był na Apelu ?-pyta Piotr
- Wszyscy Wezmę liste - Odpowiada Bielski
- Idę Na Górę - mówi Piotrek
- Pozbieram Informacje - mówi Gutek
Piotr i Alex poszli na Górę
- Cześć Leon co masz ?-pyta Piotr
- Sprawa Jest Jasna trzy strzały w klatkę piersiową jeden pocisk trafił w serce zgon od razu Reszte powiem ci po sekcji nara - Odpowiada Leon - i wychodzi
- Rozejrzymy Się Alex zaczekaj to jego Broń ?-pyta Piotr
- Chyba tak Kariber Snajperski - Odpowiada Marta
- Ok Chodż Alex - mówi Piotrek
Komisarz poszedł by pogadać z ochroniarzem
- Padł strzał Ludzie zaczeli Uciekać nagle zobaczyłem kogoś w tamtym oknie - mówi Ochroniarz
- Piotr to ochroniarz który zabił zamachowca nazywa się Kaczmarek - mówi Gutek
- Zacząłem biec - mówi Ochroniarz
- niech przyjedzie na komendę złożyć zeznania - mówi Piotr
- zjawiły się służby specialne - mówi Gustaw
- nieeeeeee - mówi Piotr
- Zamachowiec był Arabem wiec pomyśleli że to skuteczne - mówi Gucio
- tylko tego Brakowało nie dajmy się wciągnąć Widzimy się na komendzie - mówi Piotr
- Kaczmarek Górski przykro mi paskudna historia - mówi Piotr
- nie zdołałem uratować Polityka - mówi Ochroniarz
- czekam na Raport - mówi Piotr
- Dobra - mówi Ochroniarz

Górski i Alex są w samachodzie
- Tajna Służba Myślisz że oni też mają psa - mówi Piotr - nagle Jakieś auto wjedża w auto Górskiego i ląduje na dachu
- Alex zostań tu ej ej słyszysz mnie był wypadek przyslicię karetkę - mówi Piotr

w Szpitalu Górski Poszedł do Szpitala
- To Nie Wypadek jest Problemem tylko żadka chorba białaczki Kiedy Julia już w pana uderzyla była już nie przytomna - mówi Lekarz
- Nic nie można zrobić ?-pyta Piotr
- Przeszczeb Szpiku dziewczynie zostało kilka tygdoni życia - Odpowiada Lekarz - nagle do Gabinetu wchodzą rodzicę
- jak nasza córka ?-pyta Matka
- za pewne państwo Dąbrowscy to Komisarz Górski uczęstnik wypadku - Odpowiada Lekarz
- Przykro mi nic nie mogłem zrobić - mówi Piotrek
- Ale co z nią ?-pyta Matka
- Zostawie was Samych - Odpowiada Piotr - i wychodzi
- Proszę usiąść - mówi Lekarz
- Słuchamy - mówi Ojciec
- Wasza córka nie odniosła poważnych obrażeń Podczas Wypadku Problem leży gdzie inndziej - mówi Lekarz

Tym Czasem na Komendzie Do Gutka dzwoni Telefon
- Halo Mamo Urodzinny Mam za Dwa Dni tak wiem że 25 to sprawa prywatna nie nikt nie wie zadzwonie póżniej - mówi Gutek - i odklada Telefon
- Pani nadkomisarz jaki jest dzień po Jutrze ?-pyta Gutek
- Sobota - Odpowiada Marta
- Pytam o date - mówi Guciu
- 12 Maj - mówi Marta
- to ważny dzień jaki - zaskakuje Gutek
- dobry jesteś to mój ulubuiony święty idę na kawę - mówi Marta
- Gutek już odpoczywasz ?-pyta Piotr
- Słyszałem o wypadku - Odpowiada Gustaw
- nic się nam nie stało za to dziewczyna jest na obserwacji - mówi Piotr - i poszedł do Niny
- Islamski Terrorysta - mówi Nina
- Terrorysta - dziwi się Piotrek
- Hubert Kasen szkolny w angli należał do grupy w Warszawie Przyjechał do łodzi bo tutaj mieszka jego brat - Odpowiada Nina
- co Kasen ma wspólnego z Petrem ?-pyta Górski
- Brawo tego trzeba się dowiedzieć i to szybko bo już mnie naciskają Petro miał został Premierem Był Pełny Nowych Pomysłow Bierz się do roboty - Odpowiada Nina
- ok - mówi Piotrek
- Piotrek słyszałam o wypadku dobrze się czujesz Prawda ?-pyta Kruk
- tak - Odpowiada Piotr - i poszedł do Biura Gdzie był Ochroniarz
- noi co dalej ?-pyta Marta
- wtędy wszyscy uciekli ja zauważyłem że coś błysneło wiec weszłem do hotelu i wbiegłem po schodach to była chwila byłem bardzo szybki - Odpowiada Ochroniarz
- Guciu wracam od Niny Przejrzyj te dokumenty a potem przekaż mi zeznania kaczmarka - mówi Piotr
- a Piotrek jaki jest dzień za dwa dni ?-pyta Gustaw
- wiem jaki 12 maj - Odpowiada Piotr
- Brawo - mówi Gutek
- 2018 roku w tędy dostałeś pracę Alex jedziemy - mówi Piotrek

Piotr i Alex pojechali do szpitala
- na wyglądasz na lekarza - mówi Julia
- Jestem Policjantem - mówi Górski
- będę miała zabranę prawo jazdy ?-pyta Julia
- nie to moja wina we mnię wjechałaś - Odpowiada Piotr
- w Gliniarza ale mam fart Aresztujesz mnię ?-pyta Julia
- nie wpadłem z wizytą żałuje że nie zdąłałem zapobiec wypadkowi - Odpowiada Piotr
- nie przejmuj się nic mi nie jest ale jakbyś mi walnoł parę mantatów to czemu nie - mówi Julia
- Pogadamy o tym jak wyjdziesz - mówi Piotrek
- wychodze jutro to tylko zadrapania wracam do domu - mówi Julia
- ok ja będę leciał Trzymaj się - mówi Piotr

Górski i Alex Pojechali na komendę
- Piotrek mam adres brata zamachowca Nazywa się Julian Kazański - mówi Gutek
- Jedziemy Alex - mówi Piotr

po 10 minutach Górski Gutek i Alex pojechali pod dom Brata Zamachowca
- to chyba on przepraszam Bardzo Policja stój Alex Bierz - mówi Piotr
- Stój Ręcę - mówi Guciu

Komisarze pojechały na komende i zaczeli przesłuchiwać
- zdejmij mu kajdanki - mówi Piotr
- to Sprawka twojego brata złapalismy go jeszcze miał w ręku Karabin - mówi Piotr
- Nie Wierze - mówi Brat
- Hubert Kasen 37 lat człowiek wydalony z łodzi był w angli w obozie szkolnym dla terrorystów mówić dalej - mówi Piotr
- co cię tak śmieszy ?-pyta Gustaw
- Kasen był złym muzułmaninem nie modlił się pijł oprowadzał się z kobietami stał się taki jak ty - Odpowiada Brat
- kiedy go ostatnio widziałeś ?-pyta Piotrek
- 10 lat temu - Odpowiada Brat
- co robił w łodzi ?-pyta Bielski
- uwierze we wszystko ale mój brat nie możliwe zabiliście go bo tak wam pasowało - Odpowiada Brat
- Zabrać go - mówi Górski - nagle do pokoju wchodzi Marta
- Piotr telefon do ciebie ze szpitala - mówi Marta

po telefonie Piotr i Alex pojechali do szpitala
- nie jesteśmy jej biologicznymi Rodzicami Adoptowaliśmy ją tuż po narodzenniu - mówi Ojciec
- do przeszczepu są potrzebne rodzice Biologiczni znacie ich ?-pyta Piotr
- nie adopicja to Straszne rzecz nas to nie obchodziło ona jest naszą córką - Odpowiada Ojciec
- Wiec kto teraz uratuje jej życie ?-pyta Piotr
- mógłbym odszukać urzudniczkę która oddała się adopcij ale mineło 20 lat - Odpowiada Ojciec
- Warto spróbować - mówi Komisarz
- Oczywiście - mówi Ojciec
- Chciałbym ją odwiedzić mogę ?-pyta Górski
- Proszę - Odpowiada Ojciec - Piotr poszedł do Julki
- Słyszałeś Komisarzu muszę przełożyć egazmin ?-pyta Julia
- Tak Słyszałem , co studiusz - Odpowiada i pyta Piotr
- Jedyny Kierunek który uczy jak żyć filizofje - Odpowiada Julia
- Piękna choć czasami nie zrozumiała gdybyś czegoś potrzebowała to jestem - mówi Piotr
- gdybyś miał troche szpiku i bogatych rodziców to chętnie - mówi Julia
- im też nie jest łatwo - mówi Piotr
- Wiem Kocham ich ale teraz nie mogą mi pomóc myślisz że zwiarowałam a co mam robić płakać rozpaczać - mówi Julia
- Nie no to cześć - mówi Piotr
- wiesz co mówi mój ulubiony Filozof mówi rób zawsze to czego się boisz - mówi Julia

Piotr i Alex pojechali do Leona
- Wiesz dlaczego Gutek uczepił się 12 maja naprawdę - mówi Piotr
- już skończyłem - mówi Leon
- Potwierdzasz Pierwszą Ocenę ?-pyta Piotr
- Jeszli chodzi o zgon to tak ale jest coś dziwnego negatywny winik na obecność prochu - Odpowiada Leon
- Słucham - mówi Piotr
- Powtwórzyłem badanie dwó krotnię nie ma śladów prochu - mówi Leon
- ok Dzięki Leon - mówi Piotr

Tym Czasem w Jednym z parków spotykają się dwaj Mężczyzni
- Dostałeś przelew ?-pyta Pierwszy Mężczyzna
- Tak dzięki , przyszedłeś żeby Mnie o to zapytać - Odpowiada Drugi Mężczyzna
- Trzeba zakończyć sprawę zaczeła się rozwijać nie w pokojącym kierunku - mówi Pierwszy Mężczyzna
- Motywacja mnie nie interesuje - mówi Drugi Mężczyzna
- tu jest wszystko Uważaj tym razem cel jest niebezpieczny - mówi Mężczyzna
- zamknę sprawę ale powiedż swoim szefom żeby mnię wiecej nie szukali Starzeje się przechodzę na emeryture - mówi Drugi Mężczyzna
- Jak Chcesz - mówi Pierwszy Mężczyzna

Tym Czasem Górski i Alex pojechali do Hotelu
- Nie Wiem co tu robimy miusimy coś znaleść  Ale nie wiem co musisz mi pomóc - mówi Piotr - nagle alex Zaprowadza Piotra Pod Inny Pokój
- Alex Tutaj kto mieszka w tym pokoju ?-pyta Piotr
- Nikt - Odpowiada Kobieta
- Proszę otworzyć - mówi Piotr
- co Przyjacielu stąd też mogłby strzelać Brawo Bracie - mówi Piotr - dzwoni do Marty
- Marta jestem w hotelu 3 maja trzeba zdjąć odciski dzięki - mówi Piotr - i się rozłącza

Górski i Alex Pojechały na Komendę nagle do pokoju wchodzi Komendant
- Piotr Posłuchajmy twojej wersji - mówi Komendant
- Kason Nie strzelał na ciele brak śladów prochu a jego brat mówi że nie był żadnym muzułmaninem - mówi Piotr
- to czemu był w hotelu ?-pyta Nina
- Kaczmarek w go strzelił za nim zaczął uciec Miał w ręku Karabin - mówi Szef
- to była pułapka Wysłali go tam żeby zmylić ślady - mówi Piotr
- Alex poczuł ślady na parapercie w innym pokoju był jeszcze jeden zabójca - mówi Gustaw
- a Kaczmarek ?-pyta Komendant
- Pogadam z nim może jest tym drugim - Odpowiada  Piotr
- Komisarzu Górski tylko spokojnie - mówi Szef
- chciałbym zwrócić uwage na pewną date 12 maja to ważny dzień - mówi Gucio
- 12 maja 2018 roku tu trafiłeś narazie - mówi Komendant - i wychodzi nagle w pokoju zjawia się Ojciec Juli
- Komisarzu znalazłem stary dokument podpisany Przez użądniczkę która przyznała się do Adopcji jest tylko nazwisko miała 20 lat Milena Sawińska - mówi Ojciec
- Ja Się tym Zajme - mówi Gucio
- Alex chodz - mówi Piotr

Górski i Alex Pojechali do mieszkania Kaczmarka jednak drzwi są otwartę
- Halo Policja Alex zostań tu - mówi Piotr - gdy wchodzi do kuchni znajduje mężczyzne z kulką w głowie

Górski i Alex pojechali na komendę
- Prawopodobnie miałeś racje ale nie będziemy fatygować Kaczmarka - mówi Nina
- Słuchajcie to jakaś grupsza sprawa zbyt wiele trupów - mówi Piotr
- Jeśli masz racje podkleślam jeśli to za tym mogą stać służby specialne - mówi Komendant
- Warto się dowiedzieć - mówi Piotrek
- ale nie twoimi medodami Zrozumiałes no to miłej pracy - mówi Komedant - i wychodzi
- Medodami Alex chodż - mówi Piotrek

Tym Czasem w mieszkaniu Służb specialnych
- Wiadomo coś o twoim awansie ?-pyta Mężczyzna
- ciągle przegłosują mój Awans na Stanowsiko Petro od tej chwili  będę mógł normalnie działać - Odpowiada Drugi Mężczyzna
- wy Politycy jesteście tacy wolni ile trzeba czasu żeby zamknąć projekt ustawy ?-pyta Mężczyzna
- poprosiłem przyjaciół ze zablokowali cały Proces Ustawa między Bankowa nigdy nie ujrzy światła dziennego - Odpowiada Drugi Mężczyzna
- Przyszedł Komisarz Górski Chcę z panem rozmawiać nie był umówiony - mówi Kobieta
- Proszę - mówi Polityk
- Dobry Wieczór przepraszam na najśćie ale mam bardzo ważną informajcje - mówi Piotr
- zna pan pana Bogdana ?-pyta Polityk
- Oczywiście kto pociąga za sznurki - Odpowiada Piotrek
- ktoś musi to robić - mówi Bogdan
- dobieg kryzysu nie życzył bym takiego czegoś nawet największemu wrogowi - mówi Polityk
- komisarzu o co chodzi ?-pyta Mecenas
- Ochroniarz Kaczmarek który zabił zamachowca został dziś Zamordowany Strzelał z karabinu z dużej oddległości taksamo jak w przypadku Petro czy ten awans  nie jest ważny ?- Odpowiada i pyta Piotr
- nie rozumiem - Odpowiada Polityk
- właśnie ta historia z islamskim terrorystem mnie nie przekona musiał bym być inny powód tych zabójstw pan był zastępcą Petro nie ma pan żadnych podejrzeń - mówi Górski
- Nie Wiem co Powiedzieć - mówi Polityk
- Polityk robiący Kariere tak jak Petro ma Wielu Wrogów - mówi Polityk
- a pan panie komisarzu jakie ma pan pomysły - ?-pyta Mecenas
- Zawsze silne wnioski ale warto skupić się na życiu politycznym komu mogło zależeć na jego śmierci i dlaczego komu przeszkadzał Intersujące pytanie jestem pewien że jak przyjdzie coś panu do głowy da nam pan znać do widzenia - Odpowiada Piotr - i wychodzi

Następnego dnia na komendę przychodzi kobieta od Adopcji
- Pański kolega powiedział o Adopcji z ponad 20 lat byłam świerzo po studiach mineło szmat czasu - mówi Kobieta
- Julię Adoptowano 89 roku pani podpisała dokumenty chcemy wiedzieć kim były jej biologiczni rodzice - mówi Piotr
- to nie jest takie Prostę dokumentacie są dane rodzicóm dla dobra dziecka a jeśli dziewczynka została pożucona co czesto się zdarza to te nazwiska nie istnieją - mówi Kobieta
- Jeśli ta dziewczyna nie będzie miała szybko przeszczepu szpiku kostnego umrze - mówi Górski
- zrobie co w mojej mocy ale to potrwa i wcale nie będzie łatwe - mówi Kobieta
- Jeśli możemy ułatwić poszukiwania to proszę nam powiedzieć do kąd możemy pujść - mówi Bielski
- Zacznimy od sądu dla nieletnich - mówi Kobieta
- dobrze idziemy Piotr nie odpuścimy - mówi Gustaw

Górski i Alex pojechały do szpitala
- Jest Wspaniały - mówi Julia
- Nie daj się nabrać jest rozpuszczony - mówi Piotr
- Zawsze chodzi z tobą na akcjie ?-pyta Julia
- Tak ale jest lepszy niż policjancji bez obławy - Odpowiada Piotr
- dzień dobry podobno tutaj jest pies - mówi Pielegniarka
- Jestem tylko ja Ale jeśli pani chcę mogę zaszczepić - mówi Piotr
- do szpitala nie wolno przyprowadzać zwięrząt - mówi Pielegniarka
- Oczywiście zostań tam bo wyżucą nas obu - mówi Piotr
- Kiedy Wyjdę też chcę takiego psa - mówi Julia
- Pracujemy nad tym szukamy twojch Biologicznych Rodziców - mówi Piotrek
- dzwine mam kochających rodziców i nagle moje życie zależy od jakiegoś obcego Faceta to nie słuszne - mówi Julia
- no dobra możesz wyjśc ale po cichu - mówi Piotr

Alex i Górski Pojechały do Warszatu samachodowego by pogadać z Politykiem
- Panie Bogdan - mówi Piotr
- Spokojnie znam go dziwne miejsce na spotkanie mogłby porozmawiać pan z moją sekretarką - mówi Bogdan
- Spieszymy się - mówi Mecenas
- Woli Pan żebym wziął go na komende na przesłuchanie chyba nie warto - mówi Piotr
- Mam Nadzieje że to coś ważnego Przynajmniej mój adwokat będzie miał zajęcie - mówi Bogdan
- Dwa Słowa Snuje Hipoteze na temat tych zabójstw - mówi Piotrek
- brawo to pański zawód - mówi Bogdan
- Jasne a może Petro stał się wrogiem banków propunjąc taką ustawę a biędny Kaczmarek był nie wygodnym świadkiem wiemy że oby dwaj zgineli z rąk tego samego zabójcy dziwne - mówi Piotr
- Intersujące trochę naciągane ale intersujące - mówi Macenas
- Pan Stoji na czele banku może słyszał pan jakieś plotki może ktoś był niezadowolny - mówi Piotr
- żeby wyciągać takie wnioski rzucać tak poważne oskarżenie trzeba mieć niezbite dowody tym razem udamy że pana nie widzieliśmy - mówi Mecenas
- Dlaczego Ukrywa się pan za Adwokata spytałem tylko o pańskie zdanie - mówi Piotr
- bo jest nasz - mówi Bogdan
- mimo wszystko czuje do pana sympatie - mówi Bogdan
- Sprawdził mnie pan - mówi Piotrek
- Posiadanie w banku może pomóc w karierze Wiele Osób Pyta Mnie o Radę - mówi Bogdan
- Ja Bym Wam Narobił wstydu Proszę dać znać jakby przyszło coś panu do głowy - mówi Piotr - nagle dzwoni Telefon
- Julia tak w szpitalu u ciebie wspaniała nowina już jadę - mówi Piotr

Tym Czasem na Komendzie
- nie żyjąca matka Juli Nazywa się Martyna - mówi Gutek
- Ale Jest Również Podpis Ojca - mówi Kobieta
- Artur Jóżwik będzie 10 tysięcy Ludzi o tym nazwisku - mówi Guciu
- Bierze się pan do roboty czy nie ?-pyta Kobieta
- Zobaczymy co Powie Komputer - Odpowiada Gustaw

Tym Czasem w mieszkaniu Juli
- Nie Uleczanie chorych Wyzyłają do domu Lepiej Umrzeć u siebie - mówi Julia
- Nie Trać Nadziej wciąż szukamy - mówi Piotr
- Dlatego zadzwoniłam - mówi Julia - i pokazuje zdjęcie
- kto to ?-pyta Górski
- Pewnego dnia pod szkołę przyszła jakaś kobieta dała mi to zdjęcie i wysiorek nigdy nie zapomne jak na mnie patrzyła - Odpowiada Julia
- to była Twoja Mama - mówi Piotr
- Wiem tylko że nigdy nie zdjęłam tego wysiorka może się przypdać to zdjęcie ?-pyta Julia
- Jasne Brawo - mówi Piotr
- Komisarzu chcę żebyś go wziąl przyniesie ci szczęście - mówi Julia - i daje mu wysiorek
- Alex idziemy - mówi Piotr

Komisarze Wyszli z mieszkania nagle na górze pojawia sie jakiś mężczyzna z karabinem i celuje prosto w górskiego do Piotra dzwoni Telefon
- Nina - mówi Piotr
- Chcesz żebym dostała zawału wiesz kto do mnie zadzwonił - mówi Nina
- czym się martwisz chciałem tylko żeby wiedzieli bo Mecenas i Bogdan są zamieszeni nie udawajmy naiwnnych Alex co tam robisz zejć Alex Alex złaś z samochodu mamy dowód - mówi Piotr- nagle dzwoni do niego kolejny telefon
- Halo tak do widzenia Alex Julia jest w szpitalu - mówi Piotr

Tym Czasem na komendzie
- Co Jest ?-pyta Marta
- znaleziono go dzwonili że odciski zabójcy zabezpieczone pasują osoby z naszej bazy danych - Odpowiada Gutek
- nie mozliwe mamy go ?-pyta Marta
- Jeszcze Nie Wiem - Odpowiada Gutek
- Jest Patrz - mówi Gucio
- cholera jasna - mówi Marta
- Mecenas i Ojciec dziewczyny to jedna i ta sama osoba - mówi Gutek - i dzwoni do Piotrka
- Halo Piotr ten Mecenas to ojciec dziewczyny jedz szybko ul piotrowska - mówi Gutek
- Ok Już Jedziemy - mówi Piotr - i się rozłącza

po 12 minutach Komisarze Dojechali pod dom
- Alex zobacz to proszę pana - mówi Piotr
- tak słucham - mówi Mecenas
- wiemy że pan ma córkę Julie - mówi Piotr - nagle Mężczyzna zaczyna uciekać
- STÓJ ALEX BIEGNJI TAM !-krzyczy Piotr - nagle mężczyzna strzela do Piotra
- ŻUĆ BROŃ I PODDAJ SIĘ TO JEST KONIEC ROZUMIERZ - !-krzyczy Górski
- GÓWNO PRAWDA NIC NIE JEST KONIEC SKĄD MASZ TEN WISIOREK ! - Krzyczy Mecenas
- Twoja córka mi go dała - Odpowiada Piotr - nagle Alex kładzie Mężczyzna na brzuch
- Leż Łapy idziemy do szpitala - mówi Piotr

Komisarze Przyjechali do szpitala julia właśnie szykuje się na zabieg
- Cześć Komisarzu - mówi Julia
- cześć chwileczkę teraz jest twój znalazł swoją drógą połowe - mówi Piotr
- Jesteś najlepszą osobą którą można spotkać - mówi Julia
- Zobaczymy się jak wyjdziesz - mówi Piotr

Górski i Alex pojechały na komendę
- O Leon co tu robisz ?-pyta Gutek
- Skończyłem wcześniej - Odpowiada Leon
- Proszę o uwagę - mówi Marta
- STO LAT STO STO LAT ,NIECH ŻYJE NAM A KTO GUTEK - śpiewają wszyscy
- zobacz możesz wybrać jedną cyfre są dwa 6 naprawdę myślaleś że zapomnieliśmy - mówi Piotrek
- dzięki wam - mówi Guciu
- Hau - szczeka Alex

Wystąpili
Piotr Górski    -   Krystian Wieczorek
Nina Kruk     -    Karolina Nalbrzak
Marta Grabska   -   Beata Fiado
Gustaw Bielski   -   Piotr Bondyra
Leon Berger      -   Janusz Chabior
Komedant     -   Zbigniew Lesień
Polityk      -   Marcin Kowalski
Mecenas   -   Artur Gordon
Adwokat    -   Sylwester Gazda
Bogdan    -   Kacper Lis
Julia      -   Julia Wróbelska
Ojciec   -   Piotr Pręgowski
Matka    -   Violetta Arlak
Kobieta od Adopcji   -   Magdalena Waligórska
Ochroniarz   -  Wiktor Czubaj
Brat Zamachowca  -   Marcin Rogacewicz
Zamachowiec     -  Jan Wieczorkowski
Pielegniarka   -  Justyna Lubas
Kobieta od pokoji   -   Martyna Zalewska

Opowiadanie 2

                                                Obietnica z Przeszłości

w jedynym z mieszkań dziewczyna i chłopak się żegnają ponieważ chłopak musi Wyjechać
- Obiecuje że niedługo wróce Ale teraz  już ić - mówi Filip
- Filip Boje się na pewno wszystko w porządku ?-pyta Dziewczyna
- Spokojnie zniszcz to - Odpowiada Filip - i daje jej kopertę
- Zobaczymy się za trzy dni na stacji Fabryczna o 18;00 jest pociąg na lotnisko do tego czasu żadnych telefonów - mówi Filip - dziewczyna zabiera kopertę i wychodzi z mieszkania

Tym Czasem Jakieś auto pojeżdża pod dom Filipa i wysiadają z auta
- to tutaj ?-pyta Pierwszy Mężczyzna
- tak - Odpowiada Drugi Mężczyzna
- na pewno ?-pyta Pierwszy Mężczyzna
- na pewno - Odpowiada Drugi Mężczyzna - i podchodzą do bagażnika
- dziś mam ochotę na karabin - mówi Drugi Mężczyzna
- Ostatnim razem nawaliłeś pistolet - mówi Pierwszy Mężczyzna - i idą do domu Filipa i strzelają w klamkę i wchodzą do środka gdzie znajdują zabitego chłopaka
- ktoś na uwiódł - mówi Pierwszy Mężczyzna
- a dokumenty ?-pyta Drugi Mężczyzna
- Rozejrzyj się - Odpowiada Pierwszy Mężczyzna
- co robimy ?-pyta Drugi Mężczyzna
- nie chcę żeby szef nas zrógał odwróćmy go - Odpowiada Pierwszy Mężczyzna - i strzelają mu w brzuch
- teraz na pewno nie żyje - mówi Pierwszy Męzczyzna

Tym Czasem w Nowym Mieszkaniu Piotrka i Alexa
- to są ostatnie pudełka przyjacielu fajnie tu - mówi Piotr
- Hau Hau Hau Hau - szczeka Alex
- tak masz rację że taka fajna kobieta dała nam to mieszkanie ładna co nie - mówi Piotr - nagle dzwoni telefon
- co Jest Guciu tak zaraz będziemy - mówi Piotr - i odkłada telefon
- noi co przyjacielu idziemy do pracy a jeszcze jedno nie śpisz ze mną chodż - mówi Piotr

Po 14 minutach Piotr i Alex dojechali na miejsce
- Jesteśmy na miejscu - mówi Gutek
- Cześć Leon - Wita Się Piotr
- Cześć Gustawie Bielski mógłbyś trochę pobiegać - Śmieje się Leon
- wlazłem po schodach - mówi Gustaw
- Nie ma Nawet 20 lat - mówi Piotr
- kilka Strzał jak reszote reszte powiem po sekcji nara - mówi Leon - i wychodzi
- co mamy ?-pyta Piotr
- Filip Liwszko z Brazyli Miał opinie turystyczną przesłuchujemy sąsiadów czekamy na informacje z centrali - Odpowiada Gutek
- 20 letni Turysta kończy w ten sposób - dziwi się Piotr
- Zabezpieczyłem Latop może znajdziemy coś ciekawego - mówi Gustaw
- Miejmy nadzieje - mówi Piotr
- dziwne sąsiedzi mówią że to porządny chłopak grzeczny cichy zawsze ze swoją dziewczyną- mówi Gutek
- To Ona ?-pyta Piotr - pokazuje zdjęcie
- Może - Odpowiada Gucio
- Kancelaria Prawna po co turyście prawnik - mówi Piotr
- Sprawdzimy - mówi Gustaw - nagle Alex zaczyna szczekać
- Idę Alex - mówi Lucyna
- co się dzieje ?-pyta Górski
- Alex coś znalazł - Odpowiada Lucyna
- Sprawdż może coś wyczuł - mówi Piotr
- ok - mówi z uśmiechem Lucyna

Komisarze Pojechali na komendę nagle do biura wchodzi Nina i rozmawia z kimś
- Tak Oczywiście jak najbardziej prosze pana mamy już ważny trop wyrazy uszanowania - mówi Nina - i się rozłącza
- ważny trop - mówi Piotr
- Piotrek powiec mi czy są jakieś poślaki podejrzenia co miałam powiedzieć panu który dzwoni z brazyli wiadomość jest we wszystkich gazetach nie winny chłopak zamordowany - mówi Nina
- może był zabójcą - mówi Gustaw
- Ojciec przyjeżdża do Łodzi co ja mu powiem że być może syn był Zabójcą - mówi Nina
- szukamy narzeczonej która uciekła przed strzelaliną - mówi Gutek
- wiec macie jakieś poślaki zabójstwo w afekcie - mówi Kruk
- dziewczyna z bronią nie sądzę - mówi Piotr
- nie dowcipkuj czekam na wiadomość komendant się denerwuje a ty się nie śmiej - mówi Nina - i wychodzi
- to możliwe wczoraj widziałam film dziewucha niebezpieczna po zęby - mówi Marta
- słuszałaś co powiedziała Nina Alex jedziemy - mówi Piotr

Piotr i ALEX pojechali do Kancelari
- Zapraszam a pies ?-pyta Współniczka
- może to panią zdziwi ale pracujemy razem - mówi Piotr
- dzień dobry Panie Komisarzu czemu zawdzięcam pańską wizyte ?-pyta Kobieta
- Filip Liwszko - Odpowiada Piotr
- tak ?-pyta Kobieta
- został zamordowany - Odpowiada Piotr
- Przykro mi - mówi Kobieta
- zastrzelony - mówi Piotr
- zastrzelony, nie wiem co powiedzieć proszę usiąść , był moim klientm - mówi Kobieta
- tak myślałem w jego mieszkaniu znalazłem pani wizytówkę - mówi Piotr
- był w mnie kilka razy chciał uzyskać pozwolanie na pobyt i zostań w łodzi - mówi Kobieta
- tylko tyle ?-pyta Piotr
- sprawa była prosta chłopak miał polskie pochodzenie - Odpowiada Kobieta
- szukamy jego narzeczonej zna ją pani ?-pyta Piotrek
- przychodziła z Filipem tatuaże kolczyki - Odpowiada Kobieta
- wie pani kto to mógłby być ?-pyta Komisarz
- Nie - Odpowiada Kobieta
- w razie potrzeby skontaktuje się z panią - mówi Piotr
- a jeszcze jedno dlaczego Filip zwrócił się do waszej Kancelari skąd miał do pani kontakt ?-pyta Piotr
- nie wiem ale jesteśmy znaną Kancelaria często współpracujemy za granicą - Odpowiada Kobieta
- no tak to możliwe chodż Alex - mówi Piotr

Komisarze pojechały na komendę gdzie było słuchać głośno komendanta
- nic mnie to nie obchodzi żadnych urlopów wezwać Bielskiego wezwać Górskiego ! - krzyczy szef
- nie można się z nim dogadać - mówi Gucio
- zawsze tak jest kiedy go naciskają przyszło coś z brazyli ?-pyta Piotr
- chłopak był synem kucharza Polskiego pochodzenia przyjechał do łodzi na wakacje i chodził na kurs polskiego tutaj prowadził życie turysty w Brazyli miał zła opinie - Odpowiada Gutek
- może wlątał się w kłopoty przez tę dziewczynę - mówi Piotr
- Kinga Pakos pracuje w studiu Tatuaży Ale robi też inne projekty Motocykle,lampy,kaski - mówi Gutek
- mamy adres ?-pyta Piotr
- wiem gdzie pracuje dzwoniłem ale komórka jest wyłączona - Odpowiada Bielski
- dobra jedziemy Alex - mówi Piotr

Piotrek Gutek i Alex pojechali do studia tatauaży
-  Twoja Matka Wie ?-pyta Gutek
- nie - Odpowiada Klient
- nie ma jej od trzech dni miała odebrać pensie 150 euro - mówi Męzczyzna od Tatuaży
- 150 - dziwi się Gutek
- jest świętna robi znakomite projekty - mówi Mężczyzna od Tatuaży
- adres ?-pyta Piotrek
- nie pytam biore tylko numer telefonu wiem że mieszkała z koleżanką sarą jakomś tam - Odpowiada Mężczyzna od Tatuaży
- dobra jakby się pojawiła daj znać - mówi Piotr
- Mam Prośbe mogę zrobić psu zdjęcie dam go na listę Tatuaży ?-pyta Mężczyzna od Tatuaży
- nie masz prawa ile kosztują jego Prawa Alex jest Gwiazdą - Odpowiada Piotr
- kiedy stuknie ci 60 pożałujesz - mówi Gutek
- Przynajmniej nie dociągne do 60 - mówi Klient

tym Czasem na komendzie
- bez cienia wątpliwośći - mówi Nina
- dna pasuje było bardzo dużo krwi ofiary a Alex znalazł kilka kropli zdala od ciała Krew była jego musiał się zranić - mówi Lucyna
- Jesteśmy Pewni ?-pyta Nina
- na sto procent - Odpowiada Lucy
- doskonale zadzwoń do Piotrka - mówi Nina
- Piotrek krew zabezpieczona w mieszkaniu ofiary należy do Franka Żaka jednego z ludzi Kuli Aresztowany Wielkokrotnie ma dobre cd - mówi Lucyna
- Kula ten od napadów ?-pyta Piotr
- tak wyśle wam wsparcie pojedziecie po niego ostrożnie oni się niebezpieczni - Odpowiada Lucyna - i się rozłącza

Tym Czasem na Stacji Fabrycznej Narzeczona czeka na Filipa który ma zaraz pociąg 
- gdzie ty się podziewasz - mówi Narzeczona

Tym Czasem pod domem Kuli
- Policja Otwierać - mówi Piotr
- nie mam nic do powiedzenia - mówi Kula
- tu komisarz Górski - mówi Piotr
- już z tym skończyłem - mówi Kula
- wiem chcę tylko pogadać - mówi Piotr
- ma pan nakaz ?-pyta Kula
- Gra na zwłokach jeśli nie otworzysz wyważymy drzwi - mówi Piotr - i wchodzą do środka
- Komisarzu pan zawsze jest miłym gościem jestem z przyjaciółmi niech pan się napije z nami jestem czysty - mówi Kula
- a ona ?-pyta Piotrek
- to moja narzeczona - Odpowiada Kula
- nie za młoda szukamy Franka Żaka wiemy że to mieszka i pracuje powiesz gdzie jest czy mam cię aresztować - mówi Piotr
- nie widziałem go od 3 miesięcy jak wyszedłem z pudła zerwałem z tym życiem - mówi Kula
- Zamordował Młodego Chłopaka ty rozdajesz rozkazy - mówi Piotr
- Nie Wiem o czym pan mówi - mówi Kula - nagle Alex Zaczyna Szczekać
- Sprawdzmy na dole - mówi Piotr
- Tam Nic Nie Ma -  mówi Kula
- Chodżmy - mówi Piotr
- co tu jest ?-pyta Piotr
- Nie Widzi Pan Nic Nie ma - Odpowiada Kula
- co Jest - mówi Piotr
- Jadam tutaj pies poczuł zapach żarcia - mówi Kula
- co jest Alex , co Jest z tyłu - mówi Piotr - i otwiera schowek
-  nie ruszać się - mówi Piotr
- nic mu nie zrobiliśmy - mówi Mężczyzna
- Podnieś go - mówi Piotr
-  Nic mu Nie Zrobiliśmy - mówi Mężczyzna
- rzuć to , co to ma być ?-pyta Piotr
- to tylko taka zabawa - Odpowiada Franek
- Aresztować wszystkich - mówi Piotr

Tym Czasem w mieszkaniu Kingi
- Cześć Kinga dziś ja gotuje wszystko w porządku ?-pyta Sara
- nie denerwuje się - Odpowiada Kinga
- co się stało ?-pyta Sara
- nie przyszedł na stacje - Odpowiada Kinga
- Pewnie coś mu wypadło dzwoniłaś na komórkę ?-pyta Sara
- Wyłączony - Odpowiada Kinga
- Wiesz co to za koperta nie pakujesz się w kłopoty ?-pyta Sara
- tydzień temu było wszystko dobrze potem poszedł do banku - Odpowiada Kinga
- a może on cię rzucił - mówi Sara
- Odwal się - mówi Kinga
- nie miał odwagi ci tego powiedzieć łatwiej zniknąć - mówi Sara
- Gówno Wiesz - mówi Kinga

Tym Czasem w Nowym Mieszkaniu Piotra i Alexa
- Alex uzgodniliśmy że twoje miejsce jest tam Alex złaś niech ci będzie to nie w porządku -- mówi Piotr

Następnego dnia Piotr i Alex są już na komendzie
- Piotrek co jest kiepsko wyglądasz - mówi Nina
- trudna Noc Alex postawił na swoim - mówi Piotr
- przyjechał Ojciec Filipa pojedziesz z nim do kostnicy na okazanie zwłok - mówi Nina

Ojciec Filipa i Piotr Pojechali do Leona
- Filip to wszystko moja wina KTO GO ZABIŁ ! - krzyczy Ojciec
- Spokojnie - mówi Piotr

po okazaniu zwłok Górski pojechał na komendę
- Piotrek już nie żył kiedy do niego strzelano - mówi Marta
- jak to ?-pyta Piotrek
- Miał głęboką rannę kłotą w plecach to ona była śmiertelna nie zauważyliśmy tego na początku bo było dużo Krwi - Odpowiada Lucyna
- najpierw dostał nożem potem zastrzelili ?-pyta Piotrek
- raczej tak - Odpowiada Lucyna
- to bez sensu - mówi Piotr
- Sprawca był lewo ręczny - mówi Marta
- dobra idę do pokoju przesłuchań - mówi Piotr

górski poszedł do pokoju przesłuchań
- Podpisćie Kula też - mówi Gutek
- mówcie Prawde Kiedy Przyśliście chłopak już nie żył - mówi Piotr
- jak to - dziwi się Kula
- czytałem raport z sekcji zwłok ma racje - mówi Mecenas
- nie chcieliśmy cię wkurzać kiedy przyjechaliśmy już nie żył - mówi Mężczyzna
- ale wykonaliście swoją robotę i oddaliście kilka strzałow co się stało z nożem ?-pyta Górski
- ja wziąłem a potem wyrzuciłem - Odpowiada Mężczyzna
- ktoś was uwiódł - mówi Gutek
- tak - mówi Mężczyzna
- Gutek zabierz wszystkich oprócz Kuli - mówi Piotr
- moj klienci są oskarżeni o zabójstwo którego nie popełnili wystąpie o uchylenia nakazu zatrzymania - mówi Mecenas
- dobrze mogę porozmawiać z pańskim klientem ?-pyta Górski
- oczywiśćie - Odpowiada Mecenas
- co takiego ważnego wiedział ten chłopak że trzabo było go zabić ?-pyta Piotr
- nikgo nie zabiliśmy nie słyszał pan - Odpowiada Kula
- nie cwanakuj bo pożałujesz Zabierz go - mówi Piotr

Tym Czasem Kinga przyszła na przyjecie gdzie jest kobieta od Kancelari
- Słucham ?-pyta Kelner
- szukam pewnej osoby o już widze - Odpowiada Kinga
-  Wejdzmy do środka co sie dzieje ?-pyta Kobieta
- Filip zniknął mieliśmy się Spotkać - Odpowiada Kinga
- Pokłuciliście się ?-pyta Kobieta
- Nie miał lecieć do Brazyli czuje się jak idiotka - Odpowiada Kinga
- Przykro mi nie znam go dobrze - mówi Kobieta
- zmienił się potem jak poszliśmy do tej skrytki - mówi Kinga
- Ja Zostałam w Kancelari co było w tej skrytce ?-pyta Kobieta
- dokumenty kiedy wyszliśmy dwóch ludzi na motocyklach próbowało nas okraść nie wiem czy to był przypadek - Odpowiada Kinga
- gdzie są teraz te dokumenty ?-pyta Kobieta
- ma je Filip - Odpowiada Kinga
- nie wiem co powiedzieć ja miałam tylko przygotować dokumentancie Kancelari Kinga muszę wracać - mówi Kobieta

Tym Czasem na komendzie
- Banda Kuli Nie Zabiła Filipa chceli go usunąć ale śmiertelny cios zadała osoba leworęczna kazaliśmy ich podpisać dokumenty - mówi Piotrek
- wszyscy są praworęczni w takim razie była to dziewczyna - mówi Nina
- wiemy że dziewczyna jest biedna i nie możemy jej znaleść - mówi Gustaw
- ale jest jakaś wskazówka a ty Lucyna masz coś ?-pyta Nina
- w życiu Ojca Filipa jest ogromna dziura - Odpowiada Lucy
- brazyliscy Koledzy mówią że po pierwszych 25  Latach Życia ojca Filipa nie ma śladu jakby nie istniał - mówi Gutek
- to kucharz ma wiele resteracji Sprawdzcie go przesłuchajcie dziewczynę dowiedzcie się dlaczego  kula chciał go zabić Alex ty też wyniuchaj pomóż tym dwom ofiarom losu - mówi Nina -  i wychodzi
- co teraz ?-pyta Lucyna
- zacznimy od komputera Filipa - Odpowiada Piotr
- Już Otworzyłem ale wszystko jest po porturgarsku są tylko zdjęcia tych dwojga wszystkie jednakowe - mówi Gucio
- znam ten park - mówi Piotr
- to nic nie daje - mówi Gustaw
- może ona tam mieszka pojadę sprawdzić a ty spróbuj się dowiedzieć co ukrywa ojciec Filipa Alex - mówi Piotr

Piotr i Alex Pojechali pod dom Kingi gdy ta zauważa wsiada w motor i zaczyna uciekać
-  To Ona Kinga Pakos Kinga Pakos Alex Bierz - mówi Piotr
- Stój - mówi Piotr
- odwal się - mówi Kinga
- mój pies jest brutalny jak ktoś ucieka - mówi Piotr

Komisarze Pojechały na komendę i zaczeli przesłuchiwać Kingę
- Nie masz nic do powiedzenia to dlaczego uciekałaś ?-pyta Gustaw
- Skąd miałam Wiedzieć że jesteście Glinami zobaczyłam to psisko myślałam że to morderca- Odpowiada Kinga
- Wyglądamy na Bandytów znasz go ?-pyta Piotr
- a co ci do tego - Odpowiada Kinga
- Filip nie żyje od 5 dni dlatego cię szukaliśmy - mówi Piotr
- Filip Pojechał do ojca miał mu powiedzieć o nas - mówi Kinga
- byłaś tylko wakacyjną przygodą - mówi Bielski
- Miał Zawieś dokumenty powiedział że wróci - mówi Kinga
- był dla ciebie szansą na lepsze życie młody bogaty nierozumiał kim naprawdę jesteś kiedy cię rzucił straciłaś głowę - mówi Gutek
- Kim Jesteś do cholery - mówi Kinga
- Jesteś winna - mówi Gutek
- Gówno wiesz - mówi Kinga
- Powiedz Prawdę - mówi Gustaw
- zabójczyni - mówi Gucio
- ej spokój Guciu wyjć - mówi Piotr
- widać po twarzy - mówi Gustaw
- Odwal się - mówi Kinga
- Przykro mi że dowiedziałaś się w ten sposób - mówi Piotr
- Dlaczego ja muszę grać role złego gliniarza - mówi Gustaw
- Pacz i ucz się - mówi Nina
- mamy świadka jak wychodzisz z mieszkania przed zabójstwem Załoźe się też że na miejscu zbrdoni znajdziemy też twoje dna powiesz co się stało zawidłaś się na nim sceny zazdrości - mówi Piotr
- już dawno przestało mnie obchodzić co ludzie myślą a wy gliniarze nie jesteście wyjątkiem - mówi Kinga
- Masz Rację kogo to obchodzi możesz iść - mówi Piotr
- była Koperta - mówi Kinga

Tym Czasem do domu Kuli Przyjeżdża ojciec Filipa
- Przyszedł nasz przyjaciel - mówi Wspólnik
- Proszę Proszę kogo my tu widzimy Antek Miły a może wolisz swoje Brazyliskie nazwisko Mors - mówi Kula
- Witaj Kula szmat czasu - mówi Ojciec
- 20 lat ja siedziałem w pudle a ty tańczyłeś sambe - mówi Kula
- co byś zrobił na moim miejscu szukali mnie musiałem uciekać gdybym skontaktował się z tobą złapali by mnie - mówi Ojciec
- tak łatwo się nie wykpisz - mówi Kula
- a sztab złota gdzie je ukryłaś gadaj - mówi Kula
- Potem ci Powiem najpierw chcę wiedzieć dlaczego zabiłeś mojego syna - mówi Ojciec

Tym Czasem w Leona Leon zdjmuje odciski gdzie opierał się ojciec Filipa
- ojciec opierał się tutaj - mówi Piotr
- Znalazłem Wystarczy - mówi Leon
- dasz znać jak najszybciej - mówi Piotr
- a nie możesz poczekać - mówi Leon

Tym Czasem w Kuli
- Naprawdę Myślałeś że odpuszcze po tylu latach pudła od początku pilnowałem tej skrytki kiedy zjawił się twój syn - mówi Kula
- zabiłeś go - mówi Ojciec
- Miałem zamiar wysłałeś syna żeby oszukał mnie po raz drugi posłałem chłopaków ale się spóżnili załatwił go ktoś inny - mówi Kula
- Widziałem Ciało Mojego Syna Wyglądało jak sito - mówi Ojciec
- Kiedy Przyjechaliśmy Już nie Żył Dostał Nożem w Plecy - mówi Mężczyzna
- nie tylko ja pilnowałem tej skrytki - mówi Kula
- kto to był ?-pyta Ojciec
- sam go znajdż ale najpierw powiedz mi gdzie są sztaby - Odpowiada Kula
- w skrytce były współrzędne miejsca gdzie zakopałem złoto ten kto zabił mojego syna wziął również kopertę - mówi Ojciec
- kto to mógłby wiedzieć oprócz nas nikt nie wiedział tak czy nie - mówi Kula

Tym Czasem Kinga i Piotr wyszli od Leona
- co było w tej kopercie ?-pyta Piotr
- nie wiem Przestarszyłam się i spaliłam ją nawet nie otwierając - Odpowiada Kinga
- Bardzo mi Pomogłaś wracaj do domu czekamy na winiki badań żeby dowiedzieć kim naprawdę jest Ojciec Filipa gdybyś coś chciała zadzwoń do mnie - mówi Piotrek
- dziękuje - mówi Kinga

Tym Czasem Pod domem Kuli
- Masz 24 godzinny żeby dostarczyć mi te współrzędne i zemścić się na zabójcy Potem dzwonie na policje i powiem im twoją prawdziwą tozsamość ty też posiedzisz 20 lat - mówi Kula
- już idę - mówi Ojciec - i odjeżdża
- znajć tę dziewuche i przyprowadż ją tutaj - mówi Kula
- Ok - mówi Wspólnik

Następnego dnia Piotrek i Alex przychodzą na komendę
- Co Tu Robicie o tej Porze ?-pyta Piotr
- Chciałeś mieć wyniki Leon mówił że Pracował całą noc - Odpowiada Lucyna
- i ?-pyta Górski
- mówił ze zbadał dna Ojca Filipa a ja rzuciłam do bazy danych i wyszło że - Odpowiada Lucy
- To Antek Maos 20 lat temu brał udział w napadzie na wóż przewązące sztaby złota zgadnij kim był jego wspólnik - mówi Gutek
- Kula - mówi Piotr
- zabili trzech ochroniarzy Kule Aresztowali bardzo szybko a Maos zdąrzył zwiać do brazyli i zmienił tozsamość - mówi Gustaw
- Teraz rozumiem po 20 latach wysyła syna żeby odzyskał sztaby w skrytce pewnie była mapa albo jakieś inne wskazuwki - mówi Piotrek
- Kula chcę go usunąć ze odzyskać łup - mówi Lucyna
- ale coś poszło nie tak , mamy adres Maosa ?-pyta Górski
- Nie - Odpowiada Gucio

Tym Czasem do Pracy idzie kobieta od Kancelari gdy wchodzi do biura zauważa Maosa
- Franek Tyle Lat - mówi Kobieta
- 20 - mówi Maos
- Myślałam że nie żyjesz - mówi Kobieta
- jeśli tego szukasz to cię ubiegłem dlaczego pani adwokat trzyma w szufladzie broń - mówi Maos
- Wiedziałam że wrócisz - mówi Kobieta
- Wiesz dlaczego tu jestem ?-pyta Maos
- chcesz mnie przerosić że 20 lat temu zrobiłeś mi dziecko zmusiłeś do usunięcia ciąży potem pożuciłeś ty mnie zaprowadziłeś do tej kobiety wiedziałeś że już za póżno potym zabiegu już nie mogłam mieć dzieci ty ułóżyłeś sobie życie wyjechałeś do brazyli miałeś syna obiecałeś że wrócisz że się mną zaopiekujesz a ja głupia czekałam na ciebie - mówi Kobieta
- Filip nie był niczemu winny - mówi Maos

Tym Czasem Piotr pojechał do mieszkania Kingi
- Filip nie mówił o ojcu chyba nie mieli najlepszych układów ojciec był dla niego bardzo surowy - mówi Kinga
- Rozmawiali przez telefon ?-pyta Piotr
- Żadko Filip miał zawieś te dokumenty do Brazyli chciał powiedzieć ojcu że zostaje w łodzi ze mną wie pan gdzie go pochowano chcę go odwiedzieć - Odpowiada Kinga
- na małym cmentarzu Armi Krajowej ostatnie pytanie poszłaś z nim do banku ?-pyta Górski
- za pierwszym razem nie za drugim byłam ja i ta prawniczka od Kancelari co załatwiała pozwolenie na pobyt - Odpowiada Kinga
- jak się z nią skontaktowaliście ?-pyta Piotrek
- ona się odezwała myślałam że pracuje w banku - Odpowiada Kinga
- Nam Powiedziała inną wersje dzięki - mówi Piotr
- Komisarzu Jeszcze Jedno Spaliłam te dokumenty nie wiedziałam co robić wytatułowałam  je - mówi kinga
- Wyglądają na współrzędne - mówi Piotr
- też tak myśle - mówi Kinga

Górski i Alex pojechali do Kancelari gdy wchodzą do Biura zauważają Maosa i nieżywą Kobietę
- Ręcę Tak żebym widział - mówi Piotrek
- Już po wszystkim - mówi Maos
- Dlaczego to zrobiłeś ?-pyta Piotrek
- Ona Zabiła mojego Syna - Odpowiada Maos

Górski i Maos wyszli z Budynku i dali w ręcę policjantów
- z czego się śmiejesz ?-pyta Piotr
- myślałem o tych sztabach Kula szukał ich całe życie 20 lat spędził za kratkami a teraz - Odpowiada Maos
- Teraz ty posiedzisz 30 ja bym się nie śmiał - mówi Piotr
- Sprawa zamknięta łup odzyskany - mówi Nina
- wiątkiem kilka sztabek którę zostały zabrane do Brazyli  - mówi Gucio
- te sztaby zostawiły za sobą dużo Krwi zbyt wiele nie dostrzymanych Obietnic - mówi Piotr
- Taka Jest Ludzka Natura władza pieniądze posiadanie - mówi Nina
-  ludzka natura - mówi Piotr
- Musimy to ucić dobrą kolacją ja stawiam - mówi Nina
- Powiem wszystkim - mówi Gutek

Tym Czasem do domu Kingi Przychodzi drugi mężczyzna
- zawsze zapomniasz kluczy - mówi sara
- Kinga ?-pyta Mężczyzna
- Nie Kingi Nie Ma  co robisz - Odpowiada Sara
- Kiedy tak się zuczasz Przypomniasz mi złota rybkę mojej cioci Pogadamy sobie - mówi Mężczyzna

Tym Czasem Kinga przyszła do grobu gdzie leży jej chłopak
- Znał go pan ?-pyta Kinga
- Był Głową Rodzinny - Odpowiada Kula

TYM Czasem Gutek przyjechał do mieszkania Kingi
- co się stało ?-pyta Gutek
- Torturowali ją karetka już jedzie - Odpowiada Lucy
- Dranie - mówi Gustaw

Tym Czasem na cmentarzu
- długo się znaliście ?-pyta Kula
- kilka miesięcy - Odpowiada Kinga
- byliście przyjaciółmi - mówi Kula
- kimś wiecej - mówi Kinga

Tym Czasem w mieszkaniu Gutek dzwoni do Piotrka
- Torturowali ją - mówi Gutek
- a gdzie kinga ?-pyta Piotr
- tu jej nie ma komórkę ma wyłączoną Sara coś mówiła po cichu o cmentarzu -Odpowiada Guciu
- cmentarz gdzie pochowano Filipa jeć tam i dzwoń do niej ja też jadę - mówi Piotr - i się rozłącza

Tym Czasem na cmentarzu
- to był dobry chłopak mogę panią odwieść do domu - mówi Kula
- nie trzeba jestem skuterem - mówi Kinga
- nalegam Filip był moim przyjacielem - mówi Kula
- dziękuje ale - mówi Kinga
- mów gdzie są współrzędne za nim stane się brutalny - mówi Kula
- Alex musimy znaleść Kingę Ruszaj - mówi Piotr
- gdzie je schowałaś gadaj bo nie wyjdziesz z tąd żywa - mówi Kula
- są tutaj - mówi Kinga
- Brawo moja mała artystko widzisz jakie to łatwe - mówi Kula
Nagle Mężczyzna [ wspólnik ] Strzela w strone Górskiego Policjant strzela mu w ramię
- Nie Ruszaj Się Dawaj Broń Zostań tu - mówi Piotr
- KULA RZUĆ BROŃ I PODAJ SIĘ - krzyczy Piotr
- ZABIJE JĄ - krzyczy Kula - nagle alex wskakuje mu na plecy
- wstawaj pod ściane - mówi Piotr

Po Skończonej Akcji Piotr i Alex podchodzą do Kingi
- życzy ci szczęścia - mówi Piotr
- Dzięki Alex - mówi Kinga
- może pewnego dnia wpadnie zrobić tatuaż - mówi Piotr
- Hau - szczeka Alex

Wystąpili
Piotr Górski    -    Krystian Wieczorek
Lucyna Szmit   - Magdalena Walach
Nina Kruk     -    Karolina Nalbrzak
Marta Grabska    -  Beata Fiado
Gustaw Bielski    -   Piotr Bondyra
Kinga      -   Anna MuchA
Filip       -   Jacek Łukasik
Kula    -     Przemysław Cypryański
Mężczyzna   -  Kazmierz Mazur
Ojciec     -     Cezary Morawski
Prawniczka   -   Joanna Koroniewska
Sara      -    Anna llczuk
Mecenas  - Wiktor Czubaj
Leon Berger   -  Janusz Chabior
Komedant   -  Zbigniew Lesień